Tropem Syrenki

Pałac Kultury i Nauki zadebiutował na Paradzie Syrenki w 2025 roku, dołączając do czwartej edycji imprezy z piękną figurą wykonaną we współpracy z Pałacem Młodzieży. Nie udało mi się jej zobaczyć podczas parady (bo się spóźniłam), na szczęście została wyeksponowana w hallu Pałacu, gdzie mogłam ją podziwiać spokojnie, bez tłumów i z bliska. Dzięki temu mogłam się przyjrzeć wszystkim szczegółom. Na tarczy Syrenka ma Pałac Kultury, to oczywiste. Nieco bardziej subtelnym symbolem jest diadem przypominający dekoracje architektoniczne budowli. Na diademie widać datę 1955, rok oddania gmachu do użytku.  Kolejnym charakterystycznym szczegółem  jest słupek z tablicami MSI wskazujący skrzyżowanie ulicy Marszałkowskiej i Alej Jerozolimskich. Na słupku siedzi sobie najbardziej chyba enigmatyczny symbol pałacu - sokół wędrowny. Nie każdy wie, że sokoły mieszkają w gnieździe na szczycie Pałacu pod iglicą od wielu lat. Najbardziej znanym pałacowym rezydentem  był sokół Franek i to ...

  Kiedy w sobotę 7 czerwca 2025 przez Trakt Królewski przechodziła 4 Parada Syrenki mnie akurat obowiązki zatrzymały w pracy. Udało mi się zdążyć dopiero na finał na placu Zamkowym. Największa atrakcja, czyli platformy z Syrenkami reprezentującymi dzielnice i miejskie instytucje, zupełnie mnie ominęła. Szczęśliwym trafem udało mi się ustrzelić tylko jedną, po drodze, z okna autobusu, kiedy mijaliśmy się na placu Piłsudskiego.  W pierwszej chwili sądziłam, że tę Syrenkę wystawiło lotnisko z Okęcia, w końcu na tarczy ma logo portu lotniczego a zamiast miecza trzyma samolot. Jak się jednak okazuje była to reprezentantka dzielnicy Włochy, a przygotowała ją okęcka Szkoła Podstawowa nr. 88. Jak się bardzo dobrze przyjrzeć, to na samolocie jest tarcza i nazwa szkoły. Na profilu FB szkoły można obejrzeć fotorelację z uroczystości odsłonięcia i zaprezentowania figury KLIK ! A że takie materiały potrafią ginąć z sieci, to pozwalam sobie "pożyczyć" fragment zdjęcia z Syrenką. Syrenka us...

W sobotę 7 czerwca 2025 przez Nowy Świat przeszła, przejechała i przetańczyła kolejna już, czwarta edycja Parady Syrenki. Zespoły taneczne, teatr uliczny, orkiestry, występy, a przede wszystkim rekordowe dwadzieścia platform z Syrenkami. A ja w pracy. Kiedy dotarłam na plac Zamkowy było już praktycznie po wszystkim, platformy z Syrenkami zdążyły się rozjechać, zdążyłam jednak jeszcze obejrzeć najbardziej reprezentacyjną Syrenkę parady, specjalnie pozostawioną na finał na honorowym miejscu przy zamku.   Podobnie jak i w poprzednich edycjach tak i tym razem to właśnie Syrenka przygotowana przez organizatora imprezy, czyli Stołeczną Estradę, prezentowała się najbardziej imponująco. Nic dziwnego, że trudno było się przebić przez pragnący ją uwiecznić na zdjęciach i selfiaczkach tłum. Kwietnej Syrence towarzyszyła jeszcze jedna atrakcja parady - wielki sferyczny balon ozdobiony Syrenką z aktualnej promocyjnej grafiki. Tym razem nie udało mi się ustalić, kto stworzył tę gigantyczną kwia...

W sobotę 7 czerwca 2025 przez Nowy Świat przeszła, przejechała i przetańczyła kolejna już, czwarta edycja Parady Syrenki. Zespoły taneczne, teatr uliczny, orkiestry, występy, a przede wszystkim rekordowe dwadzieścia platform z Syrenkami. A ja w pracy. Kiedy dotarłam na plac Zamkowy było już praktycznie po wszystkim, platformy z Syrenkami zdążyły się rozjechać, na placu pozostały tylko dwa elementy parady - kwiatowa Syrena Stołecznej Estrady w towarzystwie wielkiego balonu z Syrenką z promocyjnej grafiki stojąca pod zamkiem i dwie steam punkowe w klimacie figury zaprezentowane przez uliczny Teatr Makata. Trzeba przyznać, że wyglądały bardzo oryginalnie, nic dziwnego, że przyciągały spragniony zdjęć tłum równie skutecznie co kwiatowa konkurencja. Jak widać Syrenka, choć w oryginalnej odsłonie, to bez wątpienia jest warszawska, co widać po tarczy i mieczu. Druga figura, ukoronowany brodaty tryton z trójzębem, pozostaje dla mnie zagadką. Może to gdański Neptun wpadł z wizytą? Ale on przeci...

  Podobnie jak w poprzedniej edycji tak i w 4 Paradzie oprócz wielkich figur na platformach zobaczyć można było żywe Syrenki. Na paradę się niestety spóźniłam, ale te dwa egzemplarze udało mi się dogonić na końcu trasy jak z Miodowej skręcały w Senatorską. Trzeba przyznać, że unoszące się nad tłumem Syrenki podróżujące na metalowych konstrukcjach z wielkimi jak u welocypedu kołami robią imponujące wrażenie. Tym razem udało mi się wreszcie dotrzeć do informacji, że za ten niezwykły projekt odpowiedzialny jest Teatr Plastyczny Makata , nota bene obchodzący w tym roku jubileusz trzydziestolecia działalności. Oprócz żywych Syrenek na tegorocznej paradzie przedstawili jeszcze wielki statek i dwie steampunkowe figury Syreny i Trytona (wpis o nich tutaj KLIK !). Żywe Syrenki Teatru Makata zobaczyć można nie tylko podczas parady, pojawiają się też na innych tematycznie odpowiednich imprezach, uświetniły na przykład tegoroczne rozpoczęcie sezonu Dzielnicy Wisła.  Syrenki ustrzelone 7 ...

  Wracając z Parady Syrenki 2025 (a przynajmniej z tego kawałka, na który zdążyłam) zostałam na pocieszenie obdarowana przez los bonusikiem. Na Krakowskim Przedmieściu, w tłumie spacerowiczów przede mną, mignęła mi na czyjejś bluzie wyjątkowo ładna Syrenka.  Co robić, przecież nie będę komuś strzelać w plecy?  Na szczęście obserwowana grupka zatrzymała się na chwilę przy jednej z ławeczek Chopina, zebrałam się więc w sobie, pomyślałam, że w końcu z jednego fandomu jesteśmy, to może jednak nikt mi głowy nie urwie... Właścicielka bluzy zdziwiła się tylko przelotnie, ale bez oporów zademonstrowała Syrenkę w całej okazałości.  Dowiedziałam się przy okazji, że nigdzie takiej nie kupię. No cóż, trudno, tym bardziej się cieszę, że udało się upolować na zdjęciu tak wyjątkowy okaz :) Syrenka ustrzelona 7 czerwca 2025, telefonem.

  W sobotę 7 czerwca 2025 przez Nowy Świat przeszła, przejechała i przetańczyła kolejna już, czwarta edycja Parady Syrenki. Zespoły taneczne, teatr uliczny, orkiestry, występy, a przede wszystkim rekordowe dwadzieścia platform z Syrenkami. A ja w pracy. Myślałam, że uda mi się zdążyć chociaż na końcówkę, bo zgodnie z harmonogramem finał na placu Zamkowym zaplanowano na godzinę piętnastą. Tymczasem deszczowa pogoda zasugerowała zapewne organizatorom skrócenie imprezy i kiedy dotarłam pod kolumnę Zygmunta o wpół do trzeciej finałowy koncert trwał już w najlepsze a po platformach z Syrenkami nie było już śladu. Coś tam jednak udało się ustrzelić. Po pierwsze jeszcze na Miodowej dogoniłam uliczny teatr, który ponownie ( podobnie jak w poprzednim roku ) uświetnił paradę udziałem żywych Syrenek. I nawet udało mi się je sfotografować zanim wyłuskały się ze swoich ogonów i zeszły na ziemię: Pod kolumną, przy schodach ruchomych, furorę robiły mobilne, steampunkowe figury Syrenki i Trytona: ...

  W sobotę 7 czerwca 2025 przez Nowy Świat przeszła, przejechała i przetańczyła kolejna już, czwarta edycja Parady Syrenki. Zespoły taneczne, teatr uliczny, orkiestry, występy, a przede wszystkim rekordowe dwadzieścia platform z Syrenkami. A ja w pracy. Kiedy dotarłam na plac Zamkowy było już praktycznie po wszystkim, udało mi się upolować tylko kilka Syrenek z tej całej ławicy, ale o tym będzie osobny wpis. Na szczęście z reklamującą wydarzenie grafiką promocyjną nie miałam kłopotu. Można ją było znaleźć w kilku formatach na nośnikach reklamowych należących do Warexpo. Co prawda tylko przez kilka poprzedzających paradę dni i tylko w kilku miejscach w mieście, ale zawsze. Magistrat mógłby się jednak trochę bardziej przyłożyć do promocji tak hucznej imprezy. Tegoroczna grafika utrzymana była w tonacji różowej, a wyróżniającym elementem były towarzyszące Syrence ptaki. Tak prezentuje się ona w wersji przeznaczonej do rozpowszechniania w sieci, zaczerpniętej ze strony miasta: Na mieśc...