Mural na Chmielnej

 



Mural "Miasto moje, a w nim" kojarzy mi się z filmami o Godzilli z Warszawą w roli Tokio i Syrenką wyłaniającą się zza panoramy miasta jako ten apokaliptyczny potwór... No nic nie poradzę, tak to widzę. Tylko Godzilla nie miała miecza miecza i tarczy...



A tak poważnie... Mural można zobaczyć na ścianie budynku przy Chmielnej 98, od strony parkingu. Powstał w listopadzie 2012 roku a stworzyła go grupa WFS czyli Warsaw Fanatics, jak sama nazwa wskazuje związana z fanami Legii. 

Mural ma się całkiem nieźle, jak na swój wiek, można go nadal oglądać, co sprawdziłam podczas ostatniego spaceru po Centrum. Od poprzedniej wizyty nastąpiły drobne zmiany, zlikwidowano żółty bazgroł a Syrence-Godzilli domalowano na tarczy białego kurcza... ekhm, białego orzełka. Co by się zgadzało, Syrenka z pomnika nad Wisłą, którą ten wizerunek jest inspirowany, też ma w tarczy orła.


Więcej o muralu na stronie puszka.waw.pl.

Syrenka w pierwotnej wersji ustrzelona 27 sierpnia 2014 hybrydką minolty.

Wersja z poprawkami 14 stycznia 2021 z telefonu

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Syrenka ze źródełka na Dolnej

W biurowcu na Koszykowej

Tramwajowa w zajezdni na Woli

Warszawski Mandalorian przy Politechnice

Niebieski neon w Koszykach