Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2021

Warszawa nie strzela!

Obraz
  Tym razem nie własne zdjęcie a zaczerpnięty z Internetu plakat. Ale to w słusznej sprawie. Warszawa nie strzela w Sylwestra od paru już lat i namawia do tego mieszkańców. W tym roku z podobnym apelem wystąpiło też Miasto Jest Nasze , okrasiwszy go grafiką z oryginalną Syrenką. Autorkami, wedle informacji z fanpage MJN, są Ludwika Ignatowicz i Karolina Kotowska. Pamiętaj, nie strzelaj w Sylwestra! W końcu nic ci nie zrobił... Plakat z Syrenką upolowany na FB Miasto Jest Nasze. Mem z Sylwestrem produkcji własnej.

Każdemu bez wyjątków wszystkiego dobrego! #3 Syrenka na choince

Obraz
  Na mojej własnej, z czego się bardzo cieszę, zwłaszcza, że niełatwo ją było zdobyć :) W ramach bożonarodzeniowej akcji wizerunkowej miasto wpadło na pomysł, żeby warszawska Syrenka zagościła na świątecznych drzewkach. Filcowe ozdoby można było znaleźć w kilku miejscach stolicy, poprzyczepiane na specjalnych słupach ogłoszeniowych, podobnie jak 11 listopada pojawiały się biało-czerwone kotyliony. Syrenkowe słupy, ozdobione grafiką nawiązującą do miejskich plakatów świątecznych, zlokalizowane były na placu Narutowicza, na Marszałkowskiej przy Wspólnej, na placu Wilsona przy wejściu do metra, a po drugiej stronie Wisły  przy rondzie Waszyngtona od strony Stadionu Narodowego i przy Cerkwi.  Przewidując, że popyt może być spory, miasto zapewniało, że przez cały weekend od piątku 17 grudnia do niedzieli dziewiętnastego słupy będą  rano i wieczorem zaopatrywane w świeże dostawy Syrenek. I faktycznie, rozchodziły się jak świeże bułeczki! Ja oczywiście pognałam spróbować szczęścia zaraz po pr

Każdemu bez wyjątków wszystkiego dobrego! #2 Świąteczne metro

Obraz
  Miejska świąteczna kampania w 2021 roku objęła także metro. I tu można było znaleźć świąteczne Syrenki autorstwa graficzki Oli Jasionowskiej, i to w rozmaitych odsłonach. Na plakat ze zdjęcia powyżej trafiłam na stacji Stare Bielany, ale i na innych przystankach też można go było zobaczyć. A już od wejścia witają pasażerów Syrenki na bramkach biletowych (ta upolowana na stacji Natolin): Świąteczne grafiki zdobią też specjalny skład metra. Udało mi się na niego trafić dwa razy, raz nawet nim przejechać, ale czy jest na nim Syrenka, to nie udało mi się zauważyć. Jeszcze będę próbować. Oprócz specjalnego pociągu metra, który od kilku lat stał się już pewną tradycją, w tym roku na trasy wyruszyły także świąteczny tramwaj i autobus. Do nich na razie nie miałam szczęścia, ale może jeszcze zdążę... Świąteczny plakat i jedno ze zdjęć składu metra ustrzelone na stacji Stare Bielany 21 grudnia 2021, z telefonu. Bramka z Syrenką i pozostałe zdjęcia świątecznego pociągu pstryknięte gdzieś na urs

Każdemu bez wyjątków wszystkiego dobrego! #1 - Patelnia

Obraz
  To hasło tegorocznej świątecznej kampanii m. st. Warszawy. Oczywiście wśród świątecznych motywów nie mogło zabraknąć i Syrenki! Największą można znaleźć na udekorowanej świątecznie Patelni przed stacją metra Centrum.  Tym razem miejsce wybrano dla niej dość niefortunnie. Nie dość, że upchnięto na ścianie od Marszałkowskiej, gdzie zasłania ją wejście do metra w stronę na Młociny, to jeszcze mur ma wystający gzyms i jeśli tylko nie patrzeć na obrazek wprost, to... Syrenka traci głowę! Syrenkę z głównego zdjęcia można znaleźć w przejściu podziemnym pod rondem... no właśnie, ma ta kampania pecha do politycznych kontrowersji, rondo właśnie jest w trakcie zmiany nazwy... No cóż, nie zmieni się fakt, że to rondo na skrzyżowaniu Marszałkowskiej i Alej Jerozolimskich :) Przejście podziemne zostało oklejone świątecznymi dekoracjami wśród których naliczyłam aż cztery Syrenki. Najładniejszą przy wyjściu w Aleje po północno-wschodniej stronie, od Rotundy. Pozostałe prezentują się... różnie. Zależ

LEGO Syrenka z Mokotowa

Obraz
  Olbrzymia figura Syrenki z klocków jest głównym elementem dekoracyjnym wystroju oficjalnego sklepu LEGO Store w Galerii Mokotów. Z metryczki przed gablotą można wyczytać, że waży 30 kg, jej wymiary to 61x43x103 cm, a do jej budowy zużyto aż 15 tysięcy elementów. Podobno sam proces projektowania trwał 100 godzin, poskładanie zajęło 15 osobom cały dzień, a najtrudniejszym elementem była uniesiona pod nietypowym kątem ręka z wzniesionym mieczem. Tak przynajmniej wyczytałam z artykułu na portalu CHIP ( KLIK! ). A, i podobno wzorowana jest na pomniku znad Wisły.  Syrenka zadebiutowała podczas otwarcia sklepu, 26 sierpnia 2021 roku. Z tej okazji oprócz dużej figury LEGO stworzyło specjalny limitowany zestaw, czyli malutką Syrenkę do samodzielnego poskładania. Wprawne oko dostrzeże ją na zdjęciach w gablocie obok Wielkiej Siostry. Zestaw był naprawdę limitowany, wyprodukowano ich tylko 150 sztuk! Na Allegro i OLX chodziły potem po 110-120 PLN. Poniżej zdjęcia z aukcji.   Mokotowski salon LE

Nietypowa Syrenka z Wilanowa

Obraz
  To chyba jedna z najmniej znanych Syrenek w Warszawie. Stoi w ogródku prywatnego domu w Wilanowie, ale to Górny Wilanów, bliżej Sadyby niż królewskich rezydencji, a i ulica Pastewna do najbardziej uczęszczanych arterii nie należy.  Ja też prawdopodobnie nigdy bym na nią nie trafiła, gdyby nie fakt, że moi znajomi dorobili się już specyficznego odruchu Pawłowa - jak widzą jakąś nietypową Syrenkę to od razu dają znać Meli. Tym razem podziękowania należą się Maćkowi i Kubie :) Rzeźba wykonana jest z drutu oraz rozmaitych elementów metalowych, wyglądających jakby wyciągnięto je ze złomowiska. Przywodzi mi na myśl inną Syrenkę z recyklingu. Była poskładana z elektrosmieci i stała przed Muzeum Techniki w PKiN zapraszając na tematyczną wystawę " Dwa światy elektrośmieci ". To było latem 2009 roku, jeszcze przed moim syrenkowym szmerglem, więc nie zdążyłam tamtego okazu upolować do kolekcji. Wyglądał tak (zdjęcie stąd KLKI !): Trzeba przyznać, że Syrenka z Pastewnej wygląda o niebo

Syrenka i Fryderyk, czyli jazz na lodówce

Obraz
  O zielonej kampanii promocyjnej z Fryderykiem i Syrenką już raz było na blogu, bo przyłapałam wcześniej tę parkę na Jasnej KLIK ! W skrócie - Syrenka i Fryderyk wystąpili wcześniej w udanej akcji promującej miasto przy okazji EURO 2012. Magistrat postanowił pójść za ciosem i w 2013 roku wymyślił kolejną akcję, tym razem na zielono, ekologicznie. Syrenka i Fryderyk z kolorowych grafik zdobiących lodówki z napojami chłodzącymi namawiają do aktywnego spędzania czasu w mieście. w dzień na plaży lub na rowerze. Wieczorem - kulturalnie.  Autorem grafik jest Ernesto Goznales , koszt instalacji na mieście pokryła Coca-Cola. Zielony kolor miał nawiązywać miedzy innymi do tematyki ekologicznego szczytu COP-19, który w listopadzie tamtego roku odbywał się w Warszawie.  Po ośmiu latach nadal można na nie trafić w wielu punktach miasta. Tę ze zdjęcia upolowałam na placu Defilad, a zdaje się, że są jeszcze podobne na dworcu Śródmieście. A tak wygląda komplet grafik. Można je było znaleźć na stroni

Zaczytana Syrenka Komiksowej Warszawy na WTK

Obraz
  Festiwal Komiksowa Warszawa w roku 2021 miał aż dwie odsłony, obie plenerowe. Pierwsza odbyła się w dniach 18-20 czerwca w Ogrodzie Saskim jako Komiksowa Warszawa START. Druga, czyli META, towarzyszyła Warszawskim Targom Książki od 9 do 12 września. I właśnie tam, na placu Defilad, ustrzeliłam Syrenkę z plakatu, który towarzyszył obu imprezom. Na zdjęciu powyżej, w nieco naprędce chyba zaimprowizowanej strefie autografów, Syrence towarzyszy Robert "bele" Sienicki, rysownik komiksów i ilustrator książkowy, autor grafiki między innymi do komiksu "Scientia Occulta". Przynajmniej tak głosi napis na przyciśniętej kamieniem karteczce. A tak plakat prezentuje się w pełnej krasie: Nie znalazłam u organizatorów informacji o autorstwie plakatu. Na szczęście na grzbiecie książki (komiksu, zapewne) obok ogona Syrenki zakamuflowany jest podpis BERENIKA. Obstawiam Berenikę Kołomycką , zgadzałoby się nie tylko oryginalne imię, ale też zasadniczo i styl artystki by pasował. Co r

Kup pan Syrenkę! #10 - nowoczesne pamiątki z Piwnej

Obraz
  Od jakiegoś czasu wśród klasycznego zalewu tandety made in China na pamiątkarskich stoiskach da się zauważyć coraz śmielej się pojawiający nowy trend. Kubeczki, magnesiki, pocztówki, niby znany zestaw, ale od razu wyróżniają się i projektem i jakością wykonania. A do tego - made in Poland! To odpowiedź polskich młodych projektantów na "chińszczyznę". Jedna taka ekipa, odczarowująca świat pamiątkowych gadżetów, już się na blogu kilkukrotnie przewijała - to Love Poland Design . Podobne podejście do tematu prezentuje też Gliniana Kura . Na projekty obu pracowni można trafić na mieście coraz częściej, czego dowodem niniejsze zdjęcia. Te akurat z ulicy Piwnej 13, nota bene naprzeciwko tej Syrenki ... no, na Piwnej to chyba trudno znaleźć miejsce, bez jakiejś Syrenki :) Nie ukrywam, że podoba mi się ten nowy trend. Kiedy przy okazji jednej z geocachingowych wypraw otarłam się o postcrossing (long story KLIK !), to po pocztówkę do wysłania do Holandii wybrałam się specjalnie do Fr