Tropem Syrenki

  Logo WCIES , czyli Warszawskiego Centrum Innowacji Edukacyjno-Społecznych i Szkoleń, zna chyba każdy warszawski nauczyciel. Ja też, z racji rozmaitych szkoleń i kursów, w których miałam okazję uczestniczyć. Ale kojarzyłam ich raczej z główną siedzibą na ulicy Starej na Starówce, a nie z odległym Bródnem... Tym razem w okolice Specjalistycznego Punktu Konsultacyjnego nie sprowadziły mnie sprawy doskonalenia zawodowego a... inna Syrenka, którą można zobaczyć dosłownie kilka metrów obok. O niej będzie osobny wpis , specjalnie po nią jechałam taki kawał. A WCIESowa była niespodziewanym bonusem. Jak się zresztą okazało - nie jedynym. Podczas tamtej wyprawy udało mi się ustrzelić aż cztery Syrenki! Logo WCIES w całej okazałości prezentuje się tak: A punkt konsultacyjny mieści się w gmachu Zespołu Szkół nr 41 i Szkoły Specjalnej nr 99 i warto wiedzieć, że jest to budynek o ciekawej historii. Ale o tym więcej w następnym wpisie. Syrenka ustrzelona 14 kwietnia 2022, telefonem. 

Trochę abstrakcyjna a trochę surrealistyczna Syrenka z murala na ul. Belgijskiej na Mokotowie. Jak można przeczytać na specjalnej, upamiętniającej jego stworzenie tablicy:  W ramach obchodów stulecia nawiązania stosunków dyplomatycznych między Królestwem Belgii a Rzeczpospolitą Polską, belgijski artysta Oli-B stworzył mural "W hołdzie dla René Magritte'a". Mural powstał z inicjatywy Ambasady Belgii i Stowarzyszenia MOKO , a odsłonięty został 7 września 2019 roku. A tak się prezentuje w całej okazałości w panoramie ulicy, w towarzystwie jeszcze jednej Syrenki - tej z wozu służb porządkowych :) Nie udało mi się doszperać informacji o tym, która firma była wykonawcą dzieła, za to dowiedziałam się ze strony polska-org.pl , że budynek przy Belgijskiej 5 to przedwojenny biurowiec z lat 30. XX w. należący do firmy Gęsicki i Synowie. Obecnie także pełni funkcję biurowca, będąc siedzibą wielu firm. EDIT: Znalazłam jeszcze, co sam artysta Oli-B napisał o tym dziele na swoim profi

  A dokładniej - spod Pomnika Bitwy o Monte Cassino na skwerze Żołnierzy Tułaczy przy bramie Ogrodu Krasińskich. Dwie Syrenki można znaleźć wśród odznak pięciu polskich jednostek, które brały udział w bitwie, umieszczonych na cokole pomnika. Trzeba szukać nisko z tyłu, za plecami ogromnej Nike. Jedna z nich, jak można łatwo rozpoznać, to znana już z wcześniejszego wpisu Syrenka z odznaki pamiątkowej  2 Korpusu Polskiego .  O niej więcej można przeczytać tutaj KLIK ! I jeszcze jeden wpis o niej będzie. A druga? No właśnie nie mam pewności. Fanką militariów ani historycznym geekiem nie jestem, udało mi się jednak oprócz Syrenki 2 Korpusu rozpoznać żubra 5 Kresowej Dywizji Piechoty i choinę 3 Dywizji Strzelców Karpackich. Tarcza z krzyżem nic mi nie mówi, brakuje za to Syrenki 2 Grupy Artylerii. Tyle, że ona wyglądała inaczej: Przypuszczam, że druga Syrenka z pomnika może reprezentować odznakę rozpoznawczą 2 Korpusu Polskiego, tę haftowaną, którą żołnierze nosili na rękawach mundurów: Ta

  Uff, ostatni (chyba) wpis na temat Parady Syrenki , która odbyła się 4 czerwca 2022. Impreza obfitowała w rozmaite atrakcje (od baloników z Syrenką po orkiestrę dętą z mażoretkami), jedną z nich była możliwość obejrzenia z bliska różnych zabytków motoryzacyjnych.  Na dwóch z nich można było zobaczyć Syrenki warszawskiego transportu miejskiego. Tę ze zdjęcia powyżej można było zobaczyć pod kościołem wizytek na pięknie odrestaurowanym zabytkowym autobusie Chausson. Autobus należy do kolekcji Klubu Miłośników Komunikacji Miejskiej w Warszawie a więcej o nim można przeczytać tutaj KLIK ! Przy tym autobusie (a nawet w nim) można sobie było zrobić zdjęcie, więc dopchanie się do tej Syrenki było dość trudne. Druga transportowa Syrenka jechała w kawalkadzie pojazdów parady Syrenek na jeszcze bardziej malowniczym  zabytkowym autobusie Somua. O tym zabytku należącym do MZA można poczytać tutaj KLIK ! Pod kościołem wizytek można było zastać jeszcze jedną uroczą różową Syrenkę. O tyle warszawską

  Kolejny (i nadal jeszcze nie ostatni) wpis dotyczący Parady Syrenki z 4 czerwca 2022. Każda impreza masowa wymaga obstawy służb porządkowych. Nie zbrakło ich udziału i tutaj. Stołeczna Policja była widoczna, ale nie narzucała się ze swoją obecnością. Warszawska Straż Miejska przeciwnie, wystąpiła z dużą pompą i w pełnej gali. O Syrence Straży Miejskiej i o samej formacji więcej można przeczytać we wcześniejszym wpisie tu KLIK ! Syrenki z obstawy ustrzelone 4 czerwca 2022 lustrzanką Canon EOS 40D.

  Kolejny wpis o Paradzie Syrenki i jeszcze nie ostatni. Przykłady tego, że Syrenki kochają Warszawskie Wodociągi (i to z wzajemnością) pojawiały się na tym blogu już nie raz. Parada Syrenki jest oczywiście kolejnym, nawet wielokrotnym. Przede wszystkim Wodociągi zaprezentowały własną platformę z Syrenką. Jeśli się dobrze przyjrzeć, to widać, że zrobiona jest z elementów stylizowanych na rury. A na platformie można dostrzec nieco innych elementów hydraulicznej instalacji, których nawet nie umiem nazwać.   Oprócz tego mamy oczywiście Syrenkę we wszechobecnym logo MPWiK. Najpiękniej prezentowało się na sztandarze niesionym w towarzyszącym Syrence orszaku. Ale można je było zobaczyć także na samej platformie i na ciągnącym ją pojeździe. A także na cysternie, z której można się było zaopatrzyć w warszawską kranówkę . O logo MPWiK było już na blogu tu KLIK ! A wpisów okołowodociągowych zebrało się już tyle, że mają swoją etykietę, po której można je wyszukać KLIK ! Syrenki wodociągowe ustr

  To już trzeci wpis na temat największej jak do tej pory syrenkowej imprezy w mieście. Opisałam już Syrenkę z grafiki promującej Paradę KLIK ! oraz jej główne gwiazdy, czyli Syrenki jadące na platformach w kawalkadzie KLIK ! Kolejną atrakcją wydarzenia była możliwość spotkania... żywej Syrenki! A nawet dwóch! A może i dwóch i pół? Te pół to byłaby niejaka Błękitna , konferansjerka-wodzirejka prowadząca całą imprezę. Odziana od stóp do głów na niebiesko mogła być może przedstawiać personifikację Wisły? Tego nie wiem. Syrenką zapewne być nie mogła, ze względu na oczywisty brak ogona. Poza tym przez całą Paradę towarzyszyła jej Złota Syrenka . Jej zadaniem było ślicznie wyglądać, uśmiechać się i machać do publiczności z czerwonego, londyńskiego autobusu. Na finał poprowadziła po Placu Zamkowym "węża", do którego mogły się przyłączyć wszystkie chętne dzieci. Na finale parady, pod Kolumną Zygmunta, czekała na wszystkich Modra Syrenka , która odśpiewała ze zgromadzonymi gośćmi pi