Tropem Syrenki

Taką piękną bombkę ze staromiejską Syrenką wypatrzyłam w witrynie sklepu z pamiątkami na Piwnej jeszcze początkiem listopada. I całe szczęście, bo inaczej nie byłoby czego publikować w te Święta, miasto się wyjątkowo nie postarało. To znaczy, owszem, na świąteczny wystrój narzekać nie można. Są i tradycyjne już świąteczne grafiki, można się przejechać świątecznym metrem, autobusem i tramwajem, a rozmach iluminacji robi wrażenie i na turystach i na rozpieszczanych corocznie pod tym względem warszawiakach.  Ale Syreniego motywu w tym wszystkim ze świecą szukać. Praktycznie nic, jeśli nie liczyć patronującego całemu zamieszaniu nowego logo miasta: A, i jeszcze na słupach Warexpo po raz kolejny można się było zaopatrzyć w Syrenkę na choinkę. Ja już mam, więc w tym roku sobie odpuściłam wyścig (rozchodzą się błyskawicznie). No i tyle. Zobaczymy, może w przyszłym roku będzie większy urodzaj na świąteczne Syrenki? Syrenki ustrzelone telefonem. Bombka na piwnej 5 listopada 2024, citylight ...

O interesującym neonie w sklepie Happy Socks przy Nowym Świecie już był wpis na blogu tutaj KLIK ! Wlepkę z identycznym motywem znalazłam przy Kasprzaka 22, na drzwiach, za którymi niegdyś znajdowała się Scena na Woli Teatru Dramatycznego .  Teatr się z Kasprzaka wyprowadził, sklep zdaje się też zniknął z Nowego Światu i wyniósł do internetu. Została wlepka. Syrenka w wersji "sam ogon" ustrzelona 10 kwietnia 2024, telefonem.

  Tę Syrenkę można zobaczyć w Browarach Warszawskich... A dokładniej to na poprzemysłowych terenach po dawnych Browarach Warszawskich założonych jeszcze w XIX w. przez spółkę Haberbusch i Schiele ( KLIK !) po przebudowie i renowacji powstał wielofunkcyjny biurowo-usługowo-gastronomiczny kompleks pod nazwą Browary Warszawskie ( KLIK !). W tejże części gastronomicznej (zwanej nowocześnie food hallem) od 2021 roku mieści się się Browar Warszawski ( KLIK !), bar, restauracja i browar rzemieślniczy w jednym. A w logo tej szacownej instytucji - oryginalna Syrenka. Takich Syrenek znajdziemy tam wiele, na co najmniej dwóch neonach, na witrynach, a w środku także na kufelkach i butelkach tamtejszego piwa. A logo w formie używanej w sieci prezentuje się tak: Jeszcze jedną Syrenkę kryje ulokowana w Browarach piekarnia, ale po nią chyba jeszcze muszę wrócić. Syrenki ustrzelone telefonem 10 kwietnia 2024 (zdjęcie nocne 12 kwietnia).

  Na terenie otaczającym budynek muzeum, na skwerze zwanym Parkiem Wolności, znajduje się malutki placyk flankowany trzema słupami-pomnikami. Na jednym z nich znajdziemy znajdziemy herb wielki miasta stołecznego Warszawy z krzyżem Virtuti Militari i dewizą Semper Invicta . Takie godło często umieszczane jest na pomnikach, tablicach pamiątkowych, obeliskach i innych miejscach pamięci związanych z okresem II Wojny Światowej, zwłaszcza tych poświęconych Powstaniu Warszawskiemu. Całą listę takich Syrenek, które już zagościły na blogu można znaleźć pod etykietą # Semper Invicta . Tekst z tego konkretnego pomnika głosi: W HOŁDZIE  POLEGŁYM I POMORDOWANYM 150 000 TYSIĄCOM MIESZKAŃCOM WARSZAWY ŻOŁNIERZOM WARSZAWY CYWILNYM PRACOWNIKOM STRUKTUR  POLSKIEGO PAŃSTWA PODZIEMNEGO KTÓRZY POLEGLI W BOHATERSKIEJ WALCE CYWILNYM MIESZKAŃCOM KTÓRZY ZGINĘLI W GRUZACH ZBOMBARDOWANYCH I SPALONYCH DOMÓW KTÓRZY ZOSTALI ZAMORDOWANI PRZEZ NIEMIECKICH OKUPANTÓW WYPĘDZONYM Z RODZINNYCH DOMÓW 550 000 M...

  Na terenach Muzeum Powstania Warszawskiego za Murem Pamięci z nazwiskami uczestników powstania znajduje się kameralny Ogród Różany. To wąski pas zieleni przylegający do zewnętrznego muru okalającego muzeum. Na biało otynkowanych płycinach tego ceglanego ogrodzenia mieści się stała galeria murali pod nazwą Mur Sztuki. Pierwszy z murali namalował tam w 2006 roku Edward Dwurnik, w kolejnych latach powstało około dwudziestu innych dzieł. Swoje obrazy w galerii stworzyli między innymi tacy artyści jak Andrzej Pągowski, Wilhelm Sasnal, Przemek TRUST Truściński czy Papcio Chmiel. Mural z Syrenką stworzył Piotr Młodożeniec na podstawie grafiki autorstwa jego ojca, Jana Młodożeńca . Jak można przeczytać w opisie na muralu dzieło pana Piotra zostało zrealizowane w roku 2012, a sama Syrenka pana Jana pochodzi z roku 1957.   W sieci nie znalazłam żadnych przedstawień Syrenki z murala, ale odszukałam jeszcze jedną autorstwa bardzo płodnego przecież artysty. Tym razem jest to projekt ok...

  Muzeum Powstania Warszawskiego mieści się w murach dawnej Elektrowni Tramwajowej przy Grzybowskiej. Przypomina o tym między innymi tablica pamiątkowa wmurowana w ścianę budynku przy wyjściu z muzeum.  O historii gmachu można przeczytać więcej we wpisie poświęconym tramwajarskiej Syrence z fasady muzeum tutaj KLIK ! Na terenie dziedzińca i ogrodów muzeum jest jeszcze kilka Syrenek, będą o nich stosowne wpisy. Syrenka ustrzelona telefonem 10 kwietnia 2024, przy okazji kolejnej wyprawy z cyklu "zwiedzaj Warszawę z Luxmedem" :)

  Gmach muzeum Powstania Warszawskiego to dawna elektrownia miejskich tramwajów, stąd tramwajarski emblemat na fasadzie. Syrenka z Grzybowskiej jest bardzo podobna do swojej siostry z wolskiej zajezdni , ta druga wygląda jednak bardziej okazale. Rozmiar ten sam, ale ma w sobie więcej blasku.  Nic dziwnego, to całkiem nowa kopia, oryginał można zobaczyć na fragmencie muru na trawniku poniżej. Syrenka z Muzeum Powstania nie lśni nowością i brak jej fragmentu skrzydlatego koła i strzelających spod niego elektrycznych błyskawic. Wygląda jednak na zadbaną i ośmielę się postawić roboczą tezę, że to zachowany oryginał (ale pewności nie mam). Jeśli tak, to i tak wygląda nieźle, jak na to przeszedł... Gmach Elektrowni Tramwajowej wybudowano w latach 1905-1908 (w tym samym czasie co wolską zajezdnię, co tłumaczyłoby podobieństwo Syrenek). We wrześniu 1939 roku podczas obrony Warszawy elektrownia została uszkodzona, pełną sprawność odzyskała dopiero w roku 1941. Jak łatwo się domyślić - ...