Posty

Policyjna Syrenka na XXX Maratonie Warszawskim

Obraz
  Kolejne wykopalisko sprzed lat. Tym razem Google wyciągnęło wspomnienia z XXX Maratonu Warszawskiego - czyli z roku 2008! Między nimi mignęła mi policyjna Syrenka, to teraz oficjalnie najstarszy eksponat w moim albumie.  Wtedy jeszcze nie kolekcjonowałam Syrenek, dziś pewnie inaczej wykadrowałabym to zdjęcie. Albo zrobiłabym osobne, specjalnie dla Syrenki. Przy pewnej dozie cierpliwości można z tego obrazka jednak wyczytać, że ten dziwny kontener (a może przyczepa? furgonetka?) to mobilny Punkt Promocyjny Warszawskiego Programu Bezpieczne Miasto. Sama Syrenka stanowi element policyjnej odznaki Komendy Rejonowej Warszawa I. Zdaje się, że to zdjęcie ma już wymiar archiwalny, bo emblematy stołecznej policji wyglądają teraz trochę inaczej. PS: Kolega, któremu wtedy kibicowaliśmy, wykręcił zacny czas 4:29:53  :) Syrenka ustrzelona 28 września 2008, hybrydką minolty, z tego co widać, to w okolicach Barbakanu.

Graffiti przy moście Świętokrzyskim

Obraz
Dla odmiany bazgrołek, o którym nic szczególnego nie umiem powiedzieć. Na to dzieło natrafiłam jesienią 2024 roku, na murku przy Centrum Nauki Kopernik, między wyjściem z metra a zejściem do autobusów na Wislostradę. Rok później nadal, o ile wiem, ma się znakomicie.  Domyślam się, że literki AŚ to podpis autora (autorki) tej spontanicznej twórczości, ale akurat mnie nic one nie mówią.  Można też zapewne założyć, że inspiracją dla takiej a nie innej tematyki był pobliski Pomnik Syreny, którego cokół można zobaczyć po drugiej stronie tunelu pod zjazdem z mostu. Syrenka ustrzelona 9 września 2024, telefonem. A wybrałam się wtedy nad Wisłę aby zobaczyć rekordowo niski stan wody (album tutaj KLIK !). Długo ten rekord się nie utrzymał, w następnym sezonie został pobity.

Mural na szkole im. Artura Oppmana

Obraz
Szkoła Podstawowa nr 275 mieści się na Bródnie przy ulicy Świętego Hieronima, niedaleko końcowej stacji II linii metra. Placówka nisi imię Artura Oppmana , autora najbardziej chyba kanonicznych opracowań legend warszawskich.  Latem 2023 roku jedną ze ścian szkoły ozdobił mural przedstawiający patrona w otoczeniu najbardziej znanych postaci ze spisanych przez niego opowieści. Na grafice znajdziemy Złotą Kaczkę i Bazyliszka, ale główną bohaterką jest przecudna, zaczytana Syrenka. Autorką projektu jest Zuzanna Szaciłowska, ówcześnie uczennica klasy ósmej, a pomysłodawczynią powstania murala była dyrektorka szkoły, pani Małgorzata Okoń. Żeby zobaczyć mural w pełnej krasie trzeba wejść na teren szkoły, bo znajduje się na ścianie od strony dziedzińca, w stronę boiska. Zza płota też go widać, ale pod kątem i dość skutecznie widok zasłaniają drzewa. Nie ukrywam, że ta Syrenka skradła mi serce i uważam ją za jedną z najpiękniejszych na mieście. Mogłaby z nią rywalizować jedynie bezpowrotni...

Medal Biegnij Warszawo 2012

Obraz
  Od czasu do czasu Google wyciąga z czeluści chmury stare zdjęcia i raczy użytkowników wygenerowanymi pakietami pod nazwą "Wspomnienia". I w ramach takich wspomnień podsunął mi niedawno mocno archiwalną Syrenkę, o której zupełnie zapomniałam. Jak widać  to prawda, że nic w Internecie nie ginie. Biegnij Warszawo to impreza sportowa z szacownymi już tradycjami. Jak można przeczytać na stronie organizatora : Biegnij Warszawo to kontynuacja popularnej serii biegów RUN WARSAW i od 2009 roku funkcjonuje pod polskojęzyczną nazwą.   Jak to na takich imprezach bywa, na mecie czeka na każdego uczestnika pamiątkowy medal. W 2012 roku ozdobiony był całkiem udanym wizerunkiem Staromiejskiej Syrenki w wieńcu laurowym. Dopatrzeć się na nim można także nieaktualnego już obecnie logo Zakochaj się w Warszawie, również z Syrenką. Syrenka, tym razem herbowa, gościła także na rewersie medalu, którego co prawda nie uwieczniłam, ale udało mi się wyszperać zdjęcie na portalu aukcyjnym. Dla jas...

Pani S jeszcze raz

Obraz
Jeszcze raz, bo dziś przy okazji spaceru po Polu Mokotowskim wpadła mi w obiektyw w pięknym, wrześniowym świetle. Dzięki temu udało mi się zrobić znacznie lepsze zdjęcia, niże te, które załapały się do oryginalnego wpisu. Szkoda, że obiektyw należał do telefonu, a nie do lustrzanki, ale cóż, jak to mówią fotograficy - najlepszy aparat to ten, który ma się akurat pod ręką. Więcej o tej oryginalnej rzeźbie, będącej jednym z najmniej znanych pomników Syrenki, można przeczytać tu KLIK ! Tutaj warto tylko przypomnieć, że  to jeden z najświeższych pomników Syreny. Powstał w 2010 roku w ramach pleneru rzeźbiarskiego ART KONFRONTACJE, o którym więcej tutaj  KLIK ! Syrenkę, symbolizującą Muzę będącą natchnieniem artystów, wyrzeźbił z piaskowca  Dariusz „Kodar” Kowalski . Syrenka ustrzelona 15 września 2025, telefonem.

Legionistka z targowiska przy Mołdawskiej

Obraz
  Od jakiegoś czasu widać pewną ewolucję w streetarcie promującym najpopularniejszy piłkarski klub w mieście. Owszem, nadal nie brakuje zwykłych bohomazów i bazgrołów, ale da się zauważyć, że stery "ulicznej identyfikacji graficznej" ruchu kibicowskiego Legii przejęli profesjonaliści. Sporo dzieł prezentuje rozmach i jakość pokazujące nie tylko wprawną rękę artysty, ale też widać po nich, że to solidna robota, nie na chybcika, a zapewne na zamówienie, a przynajmniej za zgodą właściciela danej ściany.  Jednym z takich przypadków jest mural na ogrodzeniu targowiska przy Mołdawskiej na Rakowcu.  A właściwie to na tylnych ścianach straganów od strony ścieżki między targowiskiem a sąsiadującym z nim apartamentowcem. Nie wiem, kiedy to dzieło się tam pojawiło, ani czyjego jest autorstwa. Mam pewne podejrzenia, że wyszło spod tej samej ręki, co mural (czy też "płotal") w Alejach Jerozolimskich niedaleko Dworca Zachodniego KLIK ! Podobieństwo obu Syrenek jest zbyt duże, aby...

Remanent: Ręka Syrenki z Piwnej

Obraz
,,,,czyli co ślepemu po oczach ;) Tym razem zamiast chronologii albumu wpis remanentowy, te zdjęcia już się na blogu pojawiały... i nic specjalnego w nich nie zauważyłam. Do niedawna.  Ostatnio na jednej z obserwowanych na FB grup krajoznawczych w ramach cyklicznego konkursu "Wtorek z fotozagadką" pojawiło się zdjęcie znajomej Syrenki. Z zasady kiedy pojawia się tego typu obiekt to nie włączam się do zabawy, bo uważam, że to by było niesportowe ;) Ale zwykle zaglądam do swoich zasobów dla porównania i... tym razem coś mi się nie zgadzało. Ręka.  Na zdjęciu konkursowym Syrenka z Piwnej trzymała miecz wzniesiony nad głową. Na zdjęciu w poświęconym jej wpisie na blogu ręka jest opuszczona jakby Syrenka chciała się mieczem zamachnąć na odlew. Ale to jest zdjęcie z 2011 roku, jak widać już archiwalne. Co ciekawe, w 2023 roku ostrzyłam sobie obiektyw na Urodzinach Starówki i oczywiście odwiedziłam znajome Syrenki. I w ogóle nie zwróciłam uwagi, że ta ręka wygląda jakoś inaczej......