Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2020

Biblioteka przy Narutowicza

Obraz
Ta Syrenka została ustrzelona podczas Nocy Muzeów w maju 2010 roku, podobnie jak Syrenki z zabytkowych tramwajów z poprzedniego postu . Niestety, nie można jej już zobaczyć "w naturze". Teraz mieszka w Muzeum Neonów na Pradze. W bibliotece zastąpiła ją swego czasu kartonowa wycinanka eksponowana w witrynie.  Neon powstał w latach siedemdziesiątych i został wykonany przez Specjalistyczną Spółdzielnię Pracy Reklam Świetlnych i Neonowych LUMEN. Niestety, nie udało mi się uchwycić go kiedy jaśniał nad ulicą swoim pełnym blaskiem. A teraz już za późno.  To nie jedyna Syrenka, jaka świeciła neonowo nad Grójecką. Ale to już inna historia... Zdjęcie neonowej Syrenki wykonane 15 maja 2010 hybrydą Minolta.  Wycinanka z witryny ustrzelona 10 kwietnia 2019, z telefonu.

Zabytkowe tramwaje

Obraz
Przygoda z łowieniem Syrenek Warszawskich zaczęła się od Nocy Muzeów 15 maja 2010 roku i od ekspozycji zabytkowych tramwajów na placu Narutowicza.  Wydawałoby się, że pojazdom komunikacji zbiorowej powinien wystarczyć oficjalny herb miasta, ale tramwaje to nie taksówki. Symbolem Tramwajów Warszawskich, który szczęśliwie przetrwał reformę logo Warszawskiego Transportu Publicznego, jest Syrena w tarczy herbowej zwieńczonej corona muralis . Pod tarczą widnieje uskrzydlone koło (symbol transportu szynowego) i wiązka błyskawic (przedstawiająca napędzającą tramwaje elektryczność). I wszystko jasne i wszystko na miejscu, ale przy bliższym spojrzeniu odkrywamy, że ta Syrenka jest trochę inna od aktualnie miłościwie panującej herbowej. Włos rozwiany, ogon co prawda rybi i pojedynczy, ale zawadiacko zawinięty. Skąd się wzięła? Najbliżej jej chyba do urzędowego wizerunku, jaki pojawił się na miejskich drukach na przełomie lat dwudziestych i trzydziestych ubiegłego wieku. Ale czy stąd pochodzi - n

Hello world!

Obraz
Ten blog powstał z potrzeby uporządkowania kolekcji zdjęć, przedstawiających Warszawską Syrenkę w jej niezliczonych inkarnacjach. Każdej upolowanej Syrence towarzyszy jakaś historia, informacja o lokalizacji, czasem o autorze... Wypadałoby to w końcu gdzieś zapisać. Ma to być więc archiwum przede wszystkim dla mnie, ale może i komuś jeszcze się przyda. Ta Syrenka została ustrzelona na witrynie jednego ze sklepów z bursztynem na Starówce. Może nadal można ją nabyć? Zdjęcie wykonane 2 marca 2019, test nowego obiektywu do Canona.