Ten blog powstał z potrzeby uporządkowania kolekcji zdjęć, przedstawiających Warszawską Syrenkę w jej niezliczonych inkarnacjach. Każdej upolowanej Syrence towarzyszy jakaś historia, informacja o lokalizacji, czasem o autorze... Wypadałoby to w końcu gdzieś zapisać. Ma to być więc archiwum przede wszystkim dla mnie, ale może i komuś jeszcze się przyda.
Ta Syrenka została ustrzelona na witrynie jednego ze sklepów z bursztynem na Starówce. Może nadal można ją nabyć?
Zdjęcie wykonane 2 marca 2019, test nowego obiektywu do Canona.
Komentarze
Prześlij komentarz