Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2021

Tablica na Teatrze Baj

Obraz
  Pod adresem Jagiellońska 28 na Pradze mieści się obecnie Teatr Baj, najstarszy teatr lalek w Polsce. Zachowana na fasadzie kamienna tablica przypomina, że nie od początku tak było. Imponujący kompleks budynków jest sporo starszy od teatru. Pobudowany został, jak można przeczytać na tablicy, "roku Wielkiej Wojny 1914" jako Gmach Wychowawczy Warszawskiej Gminy Starozakonnych im. Michała Bergsona. Mieściła się tu ochronka dla dzieci (czyli sierociniec), szkoła żydowska oraz synagoga dla wychowanków i personelu.  W 1940 roku dzieci i opiekunowie zostali przesiedleni do warszawskiego getta. Po wojnie przez jakiś czas mieściła się tu siedziba Wojewódzkiego Komitetu Żydów w Polsce, a w latach 1948–1950 synagoga została przebudowana i zaadaptowana na potrzeby Teatru Żydowskiego. Od 1954 roku mieści się tu Teatr Baj a w jednym ze skrzydeł - przedszkole, budynek znowu więc służy dzieciom. W latach 2018-20 cały kompleks, należący do miasta, przeszedł solidny remont, zadbano też o tabl

Mała Warszawa na Pradze

Obraz
  Wzniesione w 1916 roku fabryczne zabudowania przy Otwockiej 14 mieściły już różne rzeczy. A to olejarnię, a to fabrykę wyrobów gumowych, a to siedzibę oddziału Polskiego Przemysłu Gumowego „PePeGe” (czy to stąd pepegi?)... Od okupacji do początku lat '90 mieścił się tutaj Zakład Przetwórstwa Mięsnego, a potem.... Fabryka Trzciny. Ta ostatnia to wbrew nazwie nie zakład produkcyjny ale założone przez Wojciecha Trzcińskiego centrum kultury. Też już nieistniejące.  Obecnie pod tym adresem mieści się instytucja pod nazwą Mała Warszawa, która zajmuje się wynajmowaniem potrzcinowych przestrzeni na rozmaite imprezy. Można tam urządzić konferencję albo wesele, ale dysponują też salą teatralną, więc imprezy kulturalne zupełnie stamtąd nie zniknęły. Syrenka na ścianie (pstryknięta w biegu, trzeba się będzie postarać o lepsze zdjęcie) jest chyba ich, chociaż logo mają inne. Więcej o pofabrycznych praskich zabudowaniach można przeczytać na blogu Na Pradze . Syrenka ustrzelona 18 września 2020

Warszawo do broni! - wystawa przy Barbakanie

Obraz
  Nie przepadam za okolicznościowymi wystawami plenerowymi typu szkolna gazetka ścienna, zwłaszcza jeżeli plener jest ładny a plansze go zasłaniają. Ale darowanym Syrenkom, zwłaszcza tak wyjątkowym, w zęby się nie zagląda... Ta konkretna ekspozycja została zeszłego roku latem wystawiona na murach miejskich w okolicach Barbakanu dla upamiętnienia stulecia Bitwy Warszawskiej 1920 roku. Prezentowała zdjęcia, plakaty zagrzewające do walki i rozmaite materiały prasowe. Nie mogło zabraknąć Syrenek, wszak nie od parady herbowa panna wodna zbrojna jest w oręż zaczepno-obronny. Trochę może niedomaga w dziale odzieży ochronnej, ale tak zadziornej i uzbrojonej po zęby poczwarze zbroja najwyraźniej niepotrzebna. Pierwsza, większa Syrena przedstawiona jest właśnie w swojej największą grozę budzącej postaci upoczwarzonej. Ma wszelkie smocze imponderabilia, potężne szpony, błoniaste skrzydła i wężowy ogon. Trzeba się dobrze przypatrzeć, żeby odróżnić gadzie fragmenty Syreny od wielogłowej Hydry, z kt

Mural na Pawilonach - City Sessions Warsaw

Obraz
  Pawilony na zapleczu Nowego Światu znane są jako miłośnikom imprez i murali. Ostatnio co prawda większość goszczących tam murali ro reklamy... Nic dziwnego zatem, że mural reklamujący imprezę zagościł właśnie tam. Niewiele już teraz udało mi się dowiedzieć o evencie pod nazwą City Sessions Warsaw. Tyle, że to impreza pod patronatem producenta irlandzkiej whiskey Jameson, że odbywała się w okolicach dnia świętego Patryka (co tłumaczy zieloną tonację kompozycji), i że jakąś rolę odgrywał przemalowany na zielono piętrowy autobus, którego zarysów można się na obrazku dopatrzeć. Zdaje się, że można było przejechać się nim od jednej atrakcji do kolejnej, a było ich kilka. Tekst opisujący wydarzenie znalazłam tutaj KLIK ! A tu można znaleźć zdjęcia z wędrującej imprezy, w tym - zielony autobus KLIK ! Z tego, co doczytałam, mural powstał w marcu 2019 roku i miał zdobić ścianę na tyłach jednego z barów (a w ogródku drugiego, stąd zasłaniające dzieło parasole) przez miesiąc. Przetrwał nieco dł

Kup pan Syrenkę #7 - no to flik!

Obraz
  Wpis #250 uczcimy napojem z pianką, bo akurat taki obrazek chronologicznie wypada w albumie. Może i nie warszawska, ale na pewno Syrenka. I bardzo sympatyczna.  Flik to linia piw Starego Browaru Kościerzyna , o dość średnich recenzjach. Nie potwierdzę, nie próbowałam. Z tego co widzę na stronie browaru, to chyba już z tych piw zrezygnowali, w każdym razie na pewno zrezygnowali z etykiety z Syrenką, na rzecz mniej... hmmm... wyróżniających się na półce. Syrenka z pianką ustrzelona 20 sierpnia 2020 w... Kłodzku. Telefonem.

Kup pan Syrenkę #6 - kubek z sieciówki

Obraz
  Taka "pałacocepcja" wyszła - Pałac na kubku i kubek na Pałacu... No, na tle Pałacu, a w zasadzie jego odbicia.  Kubek przyuważony na witrynie sieciowej kawiarni pieczętującej się dwuogoniastą Syrenką, o której już na blogu był wpis . Zresztą, zupełnym przypadkiem - dokładnie w tym samym miejscu. Kubek z serii Starbucks City Mug You Are Here, przedstawiającej rozmaite miasta, w wersji warszawskiej ozdobiony jest nie tylko Pałacem Kultury, ale znaleźć na nim można także Zamek Królewski, Kolumnę Jakiegoś Gluta (Zygmunta III trudno w tym czymś na czubku rozpoznać), oraz sugerujące zapewne Chopina nutki i klawisze snujące się między mazowieckimi wierzbami. Chyba, bo to wierzby na oko płaczące, a nie te rosochate. Do tego jakiś pałac i świątynia dumania (beats me, nie mam pojęcia co to). Aha, no i oczywiście mamy Syrenkę.  Na zdjęciu piętro wyżej widać równie udatnie przedstawioną na drugim kubeczku Polskę, czyli... żubra na tle, hmm, Tatr? Ja kawy nie pijam, ale jakby kto chciał

19115 czyli Syrenka na blokadzie

Obraz
  Takie blokady, zdobne w sylwetkę Syrenki ze stołecznego herbu, można przyuważyć na mieście zwłaszcza latem. To dzięki nim Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście zamieniają się w bezpieczny deptak. Umieszczony na blokadzie numer 19115 jest (a przynajmniej - powinien być) dobrze znany warszawiakom. To numer Miejskiego Centrum Kontaktu , bardzo wielofunkcyjnej instytucji. Telefonicznie można tam zgłosić rozmaite awarie, niebezpieczne sytuacje, ale także zasięgnąć informacji czy podzielić się pomysłami i sugestiami (choćby - gdzie można by dosadzić drzew). Taka telefoniczna książka życzeń i zażaleń.  Jeszcze bardziej wielofunkcyjna jest aplikacja 19115 , dzięki której nie tylko można zgłosić problem automatycznie, ale też i na przykład... znaleźć ogólnodostępną toaletę w okolicy. O ile czasem słychać narzekania na niezbyt imponujące tempo realizacji zgłoszeń, to tej ostatniej funkcji nie można odmówić przydatności :) Syrenka na blokadzie upolowana 2 sierpnia 2020, telefonem.

Przyjazna Syrenka Friendly Warsaw

Obraz
  Friendly Warsaw , jak sami się określają "tourist advissor" czyli doradca turystyczny, to miejsce, gdzie opiekują się turystami kompleksowo. Można tu znaleźć przewodnika, zrobić rezerwacje, kupić bilety, zasięgnąć wszelkich informacji, zostawić bagaż w przechowalni... A także zaopatrzyć się w pamiątki, które prezentuje gustowna witryna. Da się między nimi zauważyć charakterystyczne drobiazgi od Love Poland Design, projektantów, którzy już kilka razy gościli na blogu . Lubią Syrenki, nawet dwie załapały się bonusowo na zdjęciu - na kubku i na skarpetkach. Syrenkę znajdziemy nie tylko wśród dekoracji witryny, instytucja działa pod bardzo sympatycznym syrenkowym logo. Syrenki z witryny przy Piwnej 29 ustrzelone 2 sierpnia 2020, telefonem.

Kocie Syrenki z Barbakanu

Obraz
  Z cyklu: wytęż wzrok i znajdź Syrenkę! A w tym przypadku nawet trzy. Co prawda mają wielkie kocie oczy i spiczaste uszka, ale rybi ogon oraz tarcza z orzełkiem i... jakiś szpikulec nie pozostawiają cienia wątpliwości. Wśród obrazków z kotami schowały się kocie Syrenki. Nie ośmieliłam sie podejść bliżej, bo rezydujący w Barbakanie panowie artyści nie lubią, jak się robi ich dziełom zbliżenia.  Lepszej jakości kocią Syrenkę znalazłam na facebookowym profilu Syrenka o stu twarzach , z którego nie raz czerpałam inspirację. Kocie Syrenki ustrzelone 2 sierpnia 2020, telefonem.

Ceramiczna Syrenka grantowa

Obraz
  Z cyklu: wytęż wzrok i znajdź Syrenkę!  Inwestycje i projekty zrealizowane z funduszów czy to unijnych, czy to właśnie jak w tym wypadku - norweskich, zawsze mają wpisany obowiązek informacyjny. Zazwyczaj jest on realizowany w postaci pospolitej tablicy informacyjnej z białej pleksy czy innego plastiku. Przeważnie skutecznie psują efekt sfinansowanej rewitalizacji, zdarza się, że dokładnie zasłaniają uporządkowany skądinąd ślicznie skwerek. Tutaj szczęśliwie uniknięto takiego efektu, prawdopodobnie dzięki temu, że staromiejski Rynek podlega ochronie konserwatorskiej i jest wpisany na listę UNESCO. Oryginalna ceramiczna tabliczka w metalowej, ostrym łukiem zwieńczonej ramie, ładnie wpisuje się w estetykę okolicy. Jest widoczna, ale nie szpeci. Można? Można. Syrenka upolowana 2 sierpnia 2020, telefonem. O ile dobrze kojarzę, to na Rynku (lub w okolicy) widziałam jeszcze jedną taką tablicę. (tak, jest taka na jednej z kamienic Muzeum Warszawy)

Siedziba TPW przy Placu Zamkowym

Obraz
  Te klimatyczne drzwi prowadzą do siedziby Towarzystwa Przyjaciół Warszawy . Mieści się ona naprzeciwko Zamku Królewskiego, pod adresem Plac Zamkowy 10. O tym budynku już był wpis na blogu, bo zdobią go wyjątkowo ładne sgraffitowe Syrenki. Charakterystyczne logo, złożone z inicjałów TPW złożonych w stylizowaną Syrenkę, zostało wyłonione w drodze konkursu w 1968 roku. Jego autorem był startujący pod godłem "Limba" grafik Karol Śliwka. Więcej o logo (czy jak wtedy mówiono - odznace organizacyjnej) i jego autorze można przeczytać na stronie Towarzystwa KLIK ! A tak w numerze z lutego 1968 czasopismo Stolica prezentowało wyniki konkursu i trzy wersje odznaki zaproponowane przez Karola Śliwkę: Syrenka "odźwierna" upolowana 2 sierpnia 2020, telefonem. Pozostałe ilustracje zaczerpnięte ze strony TPW .

100 lat Ochoty w Warszawie

Obraz
  W dniu 8 kwietnia 1916 roku generał-gubernator warszawski Hans von Beseler wydał Rozporządzenie dotyczące rozszerzenia warszawskiego okręgu miejskiego i wykonaniu planu zabudowania Warszawy . Wtedy właśnie Ochota wraz z kilkoma innymi dzielnicami została przyłączona do Warszawy, dzięki czemu Stolica aż czterokrotnie powiększyła swój obszar. Kamienny obelisk upamiętniający stulecie włączenia Ochoty w obręb Warszawy stanął przy wejściu do urzędu dzielnicy, jak zgaduję - w 2016 roku. Zdobi go stylizowana Syrenka, logo rocznicowych obchodów.  Jak napisano na stronie dzielnicy : Z okazji jubileuszu 100. rocznicy przyłączenia Ochoty do Warszawy powstał specjalny znak. Nawiązuje stylistyką do logo Ochoty, które jest używane na co dzień. Będzie towarzyszył imprezom i wydarzeniom, które odbędą się w 2016 roku w dzielnicy, będzie także wykorzystywany w tegorocznych materiałach informacyjnych i promocyjnych. Logo zaprojektowała na zlecenie urzędu dzielnicy ochocka graficzka Anna Piwowar W kolor

Odpocznij na Mazowszu - z Syrenką!

Obraz
  Tuż pod dawnym bibliotecznym neonem z Syrenką na Grójeckiej (róg Banacha) trafiłam na przystanku na plakat zachwalający turystyczne walory Mazowsza. Odszyfrowanie ich wszystkich było przyjemną łamigłówką dla takiego "elementu napływowego" jak ja.  Oprócz Syrenki, a dokładnie - nadwiślańskiego Pomnika Syreny - mamy, od dołu licząc:  Ludowe wycinanki. Skansenów i muzeów kultury ludowej na Mazowszu jest kilka, najbardziej znany jest chyba skansen w Sierpcu . Z którego konkretnie podregionu Mazowsza pochodzi ten konkretny wzór wycinanki nie podejmuję się określić, aż taka dobra w te ludowe klocki nie jestem.   Kajaki i barka na wodzie. Może Wisła, może Zalew Zegrzyński, może Narew? Kajakiem podobno pływa się przyjemnie także Świdrem albo Jeziorką.     Za wodą las z łosiami, czyli pewnie Kampinos . A budynek obok to charakterystyczny spichlerz przy Twierdzy Modlin. Czyli to chyba jednak Wisła.    Wyżej sylwetka katedry w Płocku , z dwiema wieżami i kopułą. Obok ciuchcia - pew

Biblioteczna przy Grójeckiej

Obraz
  Kolejna neonowa Syrenka, której nie zdążyłam uwiecznić kiedy jeszcze świeciła pełnym blaskiem.  Biblioteki też już pod tym adresem nie ma, przeniosła się kawałek dalej, w tym miejscu Google Street View pokazuje ciucholand. A kiedyś było tak: Po wyprowadzce biblioteki świetlnymi dekoracjami zaopiekowało się Muzeum Neonów . Zielony napis BIBLIOTEKA PUBLICZNA trafił do siedziby Muzeum na Pragę, gdzie świeci do dziś. Syrenka ze świetlną kolumną za zgodą gospodarza budynku, czyli spółdzielni mieszkaniowej, została, a koszty utrzymania pokrywało Muzeum. Świeciła jeszcze do marca 2011 roku kiedy to została zniszczona przez wandala .  I dlatego nie możemy mieć ładnych rzeczy. Muzeum prowadziło nawet zbiórkę na odtworzenie neonu. Podczas Nocy Muzeów w 2012 roku można się było dorzucić do Syrenkowych skarbonek . Jak widać, niewiele z tego wyszło. Warto dodać, że ta Syrenka była siostrą bliźniaczką drugiej, nieistniejącej już również, bibliotecznej Syrenki , która świeciła nad placem Narutowicz

Policz Syrenki - Rynek Staromiejski

Obraz
  Zadanie z cyklu "znajdź i policz Syrenki". Ile ich jest na zdjęciu? Co najmniej trzy. Najbliżej obiektywu logo Muzeum Warszawy umieszczone na parawanowej info-tablicy. Szczerze mówiąc, nie przepadam za takimi plenerowymi wystawami w stylu szkolnych gazetek, zwykle skutecznie psują estetykę okolicy. Dalej oczywiście staromiejski pomnik Syrenki w środku fontanny. A trzecia na dachu kamienicy, dekoruje metalowy wiatrowskaz . Syrenek na Rynku Starego Miasta jest oczywiście więcej, choć nie aż tyle, co na  Szerokim Dunaju czy na Piwnej . Starówka to przecież najbogatsze syrenkowe zagłębie w Warszawie. Syrenki upolowane, zdaje się do jakiegoś wyzwania, 8 maja 2020, telefonem.

Nowoczesna Syrenka z Marszałkowskiej

Obraz
  Taka Syrenka pojawiła się w 2020 roku w witrynie salonu IQOS. Figura wysokości 160 cm (czyli trochę większa ode mnie) została wykonana z pianki modelarskiej metodą frezowania 3D. Można ją obejrzeć w pełnej krasie w portfolio na stronie firmy Rapidcrafting , która ją wykonała. A tak wyglądała w trakcie produkcji: IQOS w Warszawie chyba lubi Syrenki, bo w innym punkcie upolowałam jeszcze jedną. Ale o tym w innym poście . Syrenka, razem z Pałacem Kultury w tle, upolowana 12 marca 2020, telefonem.

Milion Drzew - Zakochaj się w Warszawie

Obraz
  W 2017 roku powstała aplikacja "Milion drzew", dzięki której mieszkańcy Warszawy mogli zgłosić gdzie według nich brakuje wysokiej zieleni. Akcja " Milion drzew dla Warszawy " zaowocowała już jesienią tego samego roku pierwszymi nasadzeniami. Część z nich pojawiła się przy przebudowywanej właśnie wtedy Świętokrzyskiej. Przy tych drzewkach można zobaczyć specjalne metalowe pamiątkowe plakietki . W ten sposób miasto uhonorowało tych mieszkańców, którzy aktywnie udzielali się podczas konsultacji społecznych dotyczących zagospodarowania zieleni w tej okolicy. Każda z wyróżnionych osób mogła zdecydować, co się na takiej plakietce znajdzie, dlatego na każdej jest inny tekst - czasem dedykacja, czasem cytat. Warto się przejść i poczytać, to bardzo przyjemna dla duszy lektura.  Napisom na plakietkach towarzyszy Syrenka z logo Zakochaj się w Warszawie. Tym razem - w Warszawie zielonej! A czy w Warszawie w ogóle jest milion drzew? Kto ciekawy może sobie policzyć na mapie kor

Nogi Syreny w Pasażu Wiecha

Obraz
To już druga Syrenka na blogu związana z teatrem nomen omen Syrena. Ta urządziła się całkiem nieźle w koktajlowym kieliszku. Filuternym syrenim ogonkiem kończy się też tytuł spektaklu. No właśnie, Nogi Syreny ? W czym rzecz? Chyba najlepiej przytoczyć opis ze strony teatru : W schludnych rewirach warszawskiej dzielnicy rządowej, między wysmukłymi gmachami ministerstw spraw wszelakich, pod czujnym okiem wygimnastykowanych i niezwykle przystojnych agentów Służby Ochrony Państwa przyczaiła się Ona – piękna, krnąbrna, nierządna, bezwstydna i bardzo wilgotna Syrena. Pławi się w szampanie, pręży leniwie członki, wspomina własne i cudze upadki, nade wszystko zaś kusi, nęci, wabi swoim krystalicznym śpiewem. Biada tym, którzy ulegną jej i zapuszczą się nocą w jej zakamarki, by spędzić w nich upojne chwile wypełnione magią, śpiewem oraz winem i przekąskami w zdecydowanie zawyżonych cenach… Zapraszamy na nocną rewię w podziemiach Teatru Syrena, wypełniony chansonami, perwersyjnym dowcipem, polit