Kup pan Syrenkę #6 - kubek z sieciówki

 


Taka "pałacocepcja" wyszła - Pałac na kubku i kubek na Pałacu... No, na tle Pałacu, a w zasadzie jego odbicia. 

Kubek przyuważony na witrynie sieciowej kawiarni pieczętującej się dwuogoniastą Syrenką, o której już na blogu był wpis. Zresztą, zupełnym przypadkiem - dokładnie w tym samym miejscu.

Kubek z serii Starbucks City Mug You Are Here, przedstawiającej rozmaite miasta, w wersji warszawskiej ozdobiony jest nie tylko Pałacem Kultury, ale znaleźć na nim można także Zamek Królewski, Kolumnę Jakiegoś Gluta (Zygmunta III trudno w tym czymś na czubku rozpoznać), oraz sugerujące zapewne Chopina nutki i klawisze snujące się między mazowieckimi wierzbami. Chyba, bo to wierzby na oko płaczące, a nie te rosochate. Do tego jakiś pałac i świątynia dumania (beats me, nie mam pojęcia co to).





Aha, no i oczywiście mamy Syrenkę. 

Na zdjęciu piętro wyżej widać równie udatnie przedstawioną na drugim kubeczku Polskę, czyli... żubra na tle, hmm, Tatr?

Ja kawy nie pijam, ale jakby kto chciał, to może sobie takie cudo kupić, albo na miejscu, albo w internecie i to z darmową wysyłką. Za drobne niecałe trzy stówki.


Syrenka ustrzelona 6 sierpnia 2020, telefonem.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Syrenka ze źródełka na Dolnej

W biurowcu na Koszykowej

Tramwajowa w zajezdni na Woli

Warszawski Mandalorian przy Politechnice

Niebieski neon w Koszykach