Świąteczne iluminacje cz. 2 - Syrenka z katarynki
Wybrałam się dzisiaj specjalnie do miasta na połów świątecznych Syrenek. Mniej fortunnego terminu nie mogłam sobie wybrać. Takiej ciżby pod Zygmuntem jeszcze nie widziałam, a brałam tu już udział w rozmaitych demonstracjach i innych imprezach rozrywkowych... Normalnie igrce w gród walą, psy wyją, dzieci szczekają, baby po kątach... No, mniejsza z tym.
Tym razem udało mi się z ledwością ustrzelić Syrenkę (jedną z trzech) zdobiącą świetlną katarynkę. Łatwo nie było, bo akurat tutaj kwaterę obrał sobie jeden z urzędujących w tłumie Mikołajów.
Po Syrenki z nowej iluminacji jeszcze wrócę w jakiś dzień roboczy. A tymczasem - Wesołych Świąt!
Syrenka ustrzelona 26 grudnia 2020 lustrzanką Canon EOS 40D.
Komentarze
Prześlij komentarz