Syrenka z Brzeskiej
Ulica Brzeska, w odróżnieniu od sąsiednich praskich ulic, nie uległa jeszcze gentryfikacji. Nie widziała też renowacji, modernizacji czy zwykłego remontu chyba od wojny. Wygląda jak skansen praskiego stereotypu. Imponujące niegdyś kamienice popadają w coraz większą ruinę. Gdzieniegdzie widać ślady zdobnych detali. Na niektórych balkonach zobaczyć można jeszcze piękne kute kraty, pokryte warstwami rdzy i łuszczącej się farby. Inne już dawno odpadły od ściany. W zapuszczonych, studniowych podwórkach kryją się słynne praskie kapliczki, ale zagląda się tam na własną odpowiedzialność. Miejscowi niekoniecznie muszą lubić turystów przyjeżdżających tu jak na safari.
I wśród takiego folkloru tkwi sobie na drzwiach pod numerem 7/2 oryginalna klamka w kształcie Syrenki. Chyba mosiężna, pewności nie mam. Nie wiem, kto jest jej autorem i skąd się tu wzięła. Pod tym adresem funkcjonował niegdyś pub Brzeska 7, może to pozostałość po tamtych czasach? Teraz mieści się tu agencja marketingowa, ale to chyba raczej nie ich sprawka. A może?
Więcej zdjęć oddających klimat okolicy w tym albumie KLIK!
Więcej informacji o ulicy Brzeskiej tutaj KLIK! a o kamienicy pod numerem 7 tutaj KLIK!
O innych Syrenkach, zdobiących drzwi do kamienicy na Próżnej można przeczytać w innym wpisie tutaj KLIK!
Syrenka ustrzelona 20 stycznia 2019 lustrzanką Canon EOS 40D.
Komentarze
Prześlij komentarz