Piernikowa Syrenka z choinki
Na naszej choince zagościła pierwszy raz w tym roku Syrenka z piernika. To prezent dla mnie od męża, który ulepił ją kiedy odstąpiłam mu stolnicę, zmęczona wycinaniem serduszek, gwiazdek i aniołków.
A tak wyglądała zaraz po upieczeniu, miedzy innymi pierniczkami:
To pierwsza Syrenka z piernika, ale druga na mojej choince. Pierwsza pojawiła się w zeszłym roku, filcowa ozdoba prezent od miasta:
Nadal na moim drzewku gości.
Więcej o tamtej inicjatywie we wpisie tutaj KLIK!
W tym roku znowu można było upolować filcową Syrenkę na wybranych słupach ogłoszeniowych, co więcej - towarzyszył jej Zygmunt na kolumnie, dla odmiany żółty.
Piernikowa Syrenka ustrzelona 20 i 23 grudnia 2022, telefonem.
Komentarze
Prześlij komentarz