Zaczytana ławka Picassa na Saskiej Kępie

Trochę zaczytana, trochę wysiedziana...

Zaczytane Ławki, kolorowe miejskie meble w kształcie otwartej książki, zaczęły się pojawiać zdaje się od 2017 roku w różnych polskich miastach z inicjatywy fundacji Zaczytani.pl.

Strona zaczytani.pl już nie funkcjonuje, został tylko profil FB, na którym trudno cokolwiek znaleźć, ale w różnych miejscach sieci jeszcze można wyszukać informacje o tym projekcie.

Z artykułu na portalu Onet Kultura z 23 lipca 2018 można się dowiedzieć, że:

W Łodzi i Warszawie wystartował projekt pod nazwą "Zaczytany Szlak", który pomysłową formą i przy udziale znanych osobistości ze świata sztuki ma promować czytelnictwo wśród Polaków. W zaprojektowanie urokliwych ławek w kształcie książek zaangażowali się m.in. Małgorzata Ostrowska, Andrzej Mleczko, Mateusz Damięcki, Katarzyna Tusk i Beata Pawlikowska.

"Zaczytane ławki" to seria autorskich, kolorowych ławek, w których projektowaniu wzięli udział między innymi znani aktorzy. W Łodzi projekt można podziwiać na ul. Piotrkowskiej między ul. Próchnika a placem Wolności, natomiast w Warszawie przed Pałacem Kultury i Nauki. W przestrzeniach miejskich ławki postoją do końca października. Ich powrotu możemy spodziewać się w kwietniu następnego roku.

Projekty zaprezentowane na ławkach są efektem wspólnej pracy ambasadora i artysty lub samodzielnym dziełem artysty. Ławki nie są jedynie wizualnymi atrakcjami - obok znajdują się kody QR do zeskanowania. Dzięki nim, przechodnie mogą pobrać i "przeczytać" kompletną wersję audiobooka.

Na tej konkretnej ławeczce takiego kodu nie zauważyłam, ale też po prawdzie nie szukałam.

Znalazłam za to informację, że Zaczytana Ławeczka z Syrenką powstała w 2017 roku i z kilkunastoma innymi stanęła najpierw przed Pałacem Kultury. Potem znalazła stałe miejsce po drugiej stronie Wisły.

Czemu przed budynkiem mieszczącym ośrodek PROM Kultury na Saskiej Kępie wylądowała ławeczka "w pikasy"? Zapewne ma to związek z wizytą artysty w tej dzielnicy, którą to wizytę upamiętnia też inna Syrenka, na muralu (wpis o niej tutaj KLIK!). 

Na ławeczce, której projekt stworzyła Monika Michalicka, zobaczyć można jedną z dwóch Syrenek, które Picasso stworzył w czasie pobytu w Warszawie. Konkretnie - tę z księgi pamiątkowej, do której wpisał się podczas przyjęcia u prezydenta miasta. Jeśli się dobrze przyjrzeć, to z paroma drobnymi zmianami - na tarczy w oryginale widnieje kształt przypominający słoneczko, a tutaj mamy jakiś mało czytelny już napis, chyba Varsovie? Syrenka z ławeczki ma też bujniejszą fryzurę, za to gdzieś się podział jej młotek...

Dla porównania, oryginał wyglądał tak:

Więcej o Syrenkach Picassa w Warszawie można poczytać we wpisach zgromadzonych pod etykietą #Picasso. 

Prawdopodobnie to jeszcze nie jest ostatni egzemplarz z tej kategorii, podobno taka ławeczka stoi też na terenie Instytutu Matki i Dziecka na Woli. Do sprawdzenia :)

Syrenka ustrzelona 1 września 2023, telefonem.