Parada Syrenki '24 - Syrenka promująca

Znów pod prąd chronologii albumu, ale skoro przyszedł czerwiec, to pora na Paradę Syrenki. Bardzo mi się podoba, że impreza przyjęła się jako warszawska tradycja i nawet z roku na rok nabiera rozmachu. 

W trzeciej już edycji samych platform z miejskimi Syrenkami można było zobaczyć aż osiemnaście. A że towarzyszyło im jeszcze wiele innych atrakcji to ponownie trzeba relację podzielić na kilka wpisów. 

Zacząć wypada od Syrenki, która na mieście i w przestrzeni wirtualnej pojawiła się najwcześniej - czyli od grafiki promującej całe wydarzenie. Szczerze powiedziawszy to nie udało mi się trafić na ani jeden plakat, za to podczas samej imprezy kolorową Syrenkę widać było wszędzie. Promocyjną grafiką oklejone były platformy z Syrenkami i ciągnące je pojazdy, jedną z takich naklejek widać na zdjęciu powyżej.  Poniżej - piękna warszawa w barwach MZA.

Ta sama Syrenka widniała też na autobusie kabrio, z którego imprezę prowadził mistrz ceremonii...

...i tym, z którego w tym roku zebrane tłumy pozdrawiał prezydent miasta, Rafał Trzaskowski.

Syrenkę promocyjną można było zobaczyć na wszechobecnych balonikach...

...i na gigantycznym balonie sferycznym unoszącym się nad czołem parady. 

Ekipa sterująca uwięzią balonu miała na sobie koszulki z tym samym wzorem.

A tak promocyjna grafika prezentowała się w materiałach informacyjnych na jakie trafiłam w sieci:

Palma najprawdopodobniej nawiązuje do ronda de Gaulle'a, skąd wyruszała parada.

Dla porównania poprzednie edycje, rok 2023...

...i pierwsza, historyczna parada z roku 2022.

Parada Syrenki to temat-rzeka, dlatego doczekała się na blogu swojej etykiety #ParadaSyrenki. Zgromadzone są pod nią wpisy o pierwszej edycji (na drugiej niestety nie miałam okazji być) oraz o tych Syrenkach, które po paradzie można było zobaczyć w różnych miejscach Warszawy. 

Trzecia Parada Syrenki przeszła Nowym Światem i Krakowskim Przedmieściem 8 czerwca 2024, do zdjęć posłużyła mi lustrzanka Canon EOS 40D.