Parada Syrenki '24 - Syrenki dzielnicowe cz.1
8 czerwca 2024 Nowym Światem i Krakowskim Przedmieściem przeszła Trzecia Parada Syrenki. Najważniejszym elementem imprezy były platformy z figurami Syrenek, których w tej edycji można było zobaczyć aż osiemnaście. Cztery z nich przygotowały miejskie agendy, jedna reprezentowała całą Warszawę, pozostałych trzynaście to Syrenki z poszczególnych dzielnic. To duży skok ilościowy w porównaniu do pierwszej edycji, w której wystąpiło tylko pięć dzielnicowych Syrenek - z Wawra, Ursynowa, Mokotowa, Bielan i Białołęki.
Niestety trzeba wytknąć organizatorom, że platformy z Syrenkami po większości nie były opisane (o ile nie zadbała o to sama dzielnica). Ustalenie która jest czyja nastręczyło sporo kłopotu, pomogła dopiero kwerenda internetowa. Ale udało się zidentyfikować wszystkie.
Tak więc tym razem, w kolejności alfabetycznej, w orszaku zaprezentowały się:
BEMOWO
Trzeba przyznać, że Bemowo akurat zadbało, żeby nikt nie miał wątpliwość, którą dzielnicę reprezentuje ta Syrenka. Zamiast miecza dzierży flagę z lotniczą szachownicą, a na platformie towarzyszy jej charakterystyczny drewniany domek z osiedla Przyjaźń, liczne drzewa reprezentujące zapewne Las Bemowski, i nawet wiata wejściowa do stacji metra z wyraźnym napisem Bemowo. Pomylić się nie można.
BIAŁOŁĘKA
Podobnie jak i w pierwszej edycji białołęcka Syrenka była dziełem wykonanym przez jedną z tamtejszych szkół podstawowych. W tym roku zaszczyt przypadł SP 356. Platforma udekorowana był flagami Polski i Europy a na tarczy Syrenki znalazło się motto "SP 356 w przyjaźni z Europą"
BIELANY
Po raz kolejny bielańska Syrenka utrzymana była w klimacie nawiązującym do przyrodniczych zasobów dzielnicy. Tym razem na platformie pojawiła się Syrenka-pszczelarka, z ulem, pszczelarskim kapeluszem i plastrem miodu w tarczy. Szkoda tylko, że nie była w ogóle opisana.
MOKOTÓW
A konkretnie Służew. Chyba można uznać, że imponująca platforma przygotowana przez Służewski Dom Kultury i celebrująca 20-lecie tej instytucji, reprezentowała całą dzielnicę. Ruchome koziołki z syrenimi ogonami (trochę jak zodiakalne Koziorożce) to zapewne nawiązanie do logo SDK - i do dwóch mieszkających przy nim kózek, Myszki i Cytrynki. Reszta menażerii nawiązuje chyba do Dolinki Służewieckiej, gdzie dom kultury się mieści.
Edit: Znalazłam stosowny opis z ubiegłorocznej parady KLIK!
Przedstawiony projekt mocno podkreśla ekologiczny charakter naszej placówki łącząc postać syrenki z występującą w logo SDK kozą, bo to od kóz właśnie się zaczęło – jeszcze w czasach, kiedy naszą siedzibą były baraki udostępnione nam po budowie metra. Obecnie działamy w pięknym obiekcie, który był kilkukrotnie nagradzany, a dwie kozy biegające dookoła antresoli plastycznej są naszym znakiem rozpoznawczym.
Połączenie kozy z rybą, tak jak w znaku zodiakalnym koziorożca, jest naszym nawiązaniem do syrenki, która łączy kobietę z rybą.
Mokotów reprezentowany był już w pierwszej edycji parady, wtedy Syrenka dzielnicy miała formę bibliotecznego regału (być może ukłon w stronę Biblioteki Narodowej).
OCHOTA
Ochocka Syrenka nawiązuje do logo dzielnicy. Nieco podobna znajduje się na obelisku upamiętniającym stulecie Ochoty, wpis o niej tutaj KLIK! A narty? Jak ktoś ma ochotę pojeździć na nartach w Warszawie, to oczywiście na Górce Szczęśliwickiej, na Ochocie właśnie. Jest to też nawiązanie do Heleny Marusarzówny, patronki jednej z ochockich szkół.
Jak można przeczytać na stronie iOchota Informator Ochoty i Włoch w artykule relacjonującym drugą Paradę Syrenki: Projekt tego magicznego stworzenia powstał dzięki pomysłowości Pani Doroty Sucheckiej, nauczycielki Ogniska Pracy Pozaszkolnej.
PRAGA POŁUDNIE
Syrenka z Pragi Południe była dość podobna do tej, którą na pierwszej paradzie zaprezentowały Bielany i w pierwszej chwili wzięłam ją za bielańską właśnie. Na szczęście jakaś dobra dusza, zapewne z dzielnicy, przyczepiła na platformie informacyjny karteluszek.
Na Instagramie znalazłam informację, że w tym roku Syrenka reprezentująca Pragę Południe została udekorowana przez artystkę działającą jako rurz.maluje. I faktycznie, jak się przyjrzeć, to pomiędzy kwiatkami schował się charakterystyczny dla jej twórczości kotek. A że dziękuje jej Terminal Kultury Gocław, to pewnie też maczali w tym palce.
PRAGA PÓŁNOC
Syrenka z Pragi Północ wyróżniała się spośród innych streetartowym klimatem. Nic dziwnego, w jej powstanie zamieszana była ekipa związana z inicjatywą Stacja Praga, skupiająca legendy warszawskiej sztuki ulicy. Szkoda tylko, że dowiedzieć się o tym można było z mikroskopijnej wlepki ukrytej wśród artystycznego chaosu. Ale przynajmniej na tarczy napisane było wyraźnie Praga Północ.
Mam wrażenie, że ten wpis jest już wystarczająco długi, mnie w każdym razie pokonał. Ciąg dalszy, czyli pozostałe pięć Syrenek dzielnicowych, w następnym odcinku.
Syrenki ustrzelone 8 czerwca 2024, lustrzanką Canon EOS 40D.
Komentarze
Prześlij komentarz