Neon w burgerowni na Wilczej
Ostatnio w rozmaitych lokalach gastronomicznych zapanowała moda na uzupełnianie wystroju oryginalnymi neonami. Problem w tym, że taki neon zazwyczaj umieszczony jest wewnątrz. Owszem, z ulicy go widać, ale zrobić sensowne zdjęcie przez szybę witryny już trudno, zwłaszcza w dzień. Dlatego o ile bardzo mi się podobają tego typu obiekty, o tyle pstryknięcie fotki do kolekcji potrafi być wyzwaniem. Trzeba albo przyjść nocą, żeby w szybie nie odbijała się ulica, albo wbić do środka.
No i tę drugą opcję wybrałam w przypadku lokalu Smashny Burger na Wilczej (niedaleko skłotu Syrena). W ten oto sposób do albumu dołączyła bardzo oryginalna, neonowa Syrenka wywijająca łopatką do przewracania burgerów, dzierżąca sezamową bułę zamiast tarczy.
Nota bene, najpierw w jej poszukiwaniu zawędrowałam do Elektrowni Powiśle, gdzie Smashny Burger ma swoją drugą miejscówkę. Tam też mają neony, ale inne, bez Syrenki.
Syrenka ustrzelona 23 lipca 2024, telefonem.
Komentarze
Prześlij komentarz