
Od poprzedniego wpisu nazbierało się w albumie Nurków i Syrenek. Charakterystyczny ręcznie kolorowany papierowy szablon naklejany na ściany stał się stałym elementem warszawskiego street artowego folkloru, na równi z Żylakiem czy kotami od Rurz Maluje.
Więcej o Nurkach trzymających Syrenki można przeczytać w pierwszym wpisie tutaj KLIK! Warto tylko przypomnieć, że autorem tego konceptu jest białoruski artysta Michaś Miszuk, działający jako artmichus.
No to jedziemy, według chronologii znalezień.
(Warto jednak zaznaczyć, że sporej części zaprezentowanych Syrenek raczej już nie znajdziemy na mieście. Szybko znikają, nie tylko dlatego, że pan Michaś ma zwyczaj klejenia tych swoich obrazków chyba na klej z mąki i wody.)
Na początek gigantyczna wlepka na pieszej kładce, na filarze od praskiej strony. Parę metrów ten egzemplarz ma, nie wiem, czy nie największy jak do tej pory. Ustrzelony 27 września 2024, telefonem, tak jak i pozostałe.
Zdjęcie stanowiące winietę tego wpisu przedstawia tego samego Nurka.
Kolejny Nurek pojawił się w przejściu pod Alejami Jerozolimskimi między stacją Powiśle a Muzeum Wojska Polskiego, po stronie schodów Muzeum. Dość wysoko wisiał i ciemno tam było. Chyba można tę Syrenkę dorzucić do stadka związanego z Mostem Poniatowskiego
KLIK!
Ten egzemplarz ustrzelony 30 października 2024.
Kolejny Nurek w rozmiarze XL, ustrzelony na rogu Świętokrzyskiej i Marszałkowskiej. Umieszczony był na tej wielkiej Budce Z Bardzo Ważną Instalacją, tuż przy nowym Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Ten egzemplarz miał może z półtora metra, był większy niż przeciętne, ale zdecydowanie mniejszy od tego z kładki.
Zdjęcie zrobione 2 listopada 2024.
Praga, Folwarczna, róg Kawęczyńskiej. To tam, gdzie coroczna akcja "Moc włóczki na Szmulkach". Zdjęcie zrobione 22 listopada 2024, akurat wtedy szydełkowe dekoracje (w tym
Syrenki) miały zimowy urlop.
Rondo ONZ, na wolskim ostańcu o skomplikowanej historii i statusie własności, czyli na niszczejącej
kamienicy Lejba Osnosa przy Twardej 28. Nurek ustrzelony 22 listopada 2024 o szesnastej w nocy :)
Wolskie Centrum Kultury przy Działdowskiej od strony pawilonów przy Płockiej. Egzemplarz ustrzelony 2 grudnia 2024, zupełnym przypadkiem, podczas poszukiwań innej Syrenki na Szpitalu Wolskim.
Dalej sam środek miasta, czyli okolice Marszałkowskiej tuż przy MDMie i Trasie Łazienkowskiej. Cała Marszałkowska i okolice jest w tej chwili zasr... zapaćkana graffiti jak jakieś slumsy. Ja rozumiem street art, ale bez przesady...
Ten Nurek ustrzelony 14 lutego 2025.
I jeszcze Ochota, zaułek przy ulicy Gabrieli Zapolskiej, okolice placu Narutowicza. Kiedyś malowniczy, teraz zamalowany, a raczej zabazgrany.
Nurek ustrzelony 8 marca 2025.
No dobrze, na ten raz może już wystarczy, ale to na pewno jeszcze nie koniec. W archiwum albumu mam jeszcze całkiem niezły zapas Nurków i Syrenek, a jak widać artysta nie zwalnia tempa.
Temat na pewno więc jeszcze się na blogu, nomen omen, wynurzy.
I jeszcze bonusik - znaleziony przed chwilą na profilu autora Nurek z Syrenką ożywiony przez cyfrowego artystę Borysa Peuchy KLIK!
Komentarze
Prześlij komentarz