Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2021

Geocaching Party 2019 #2 Logo

Obraz
  Międzynarodowy zlot miłośników gry Geocaching w Warszawie odbywał się pod hasłem "Warszawskie legendy", dlatego nie mogło przy tej okazji zabraknąć Syrenek. W logo imprezy są nawet dwie! Centralne miejsce zajmuje Syrenka-logo grupy Geocaching Warszawa, organizatorów spotkania. A w zewnętrznym wianku przedstawiającym charakterystyczne symbole Stolicy na samym środku widnieje Pomnik Syreny.  Zdjęcie powyżej przedstawia kolekcję pamiątkowych pieczątek (jak widać są tam jeszcze dwie inne Syrenki, ale o nich jeszcze będzie). Logo z Syrenkami można było zobaczyć wszędzie, na przykład na logbooku, czyli "księdze pamiątkowej" imprezy towarzyszącej, jaka odbyła się w przyjaznym keszerom Muzeum Państwowego Instytutu Geologicznego przy Wiśniowej. Ale najbardziej rzucało się chyba w oczy na żarówiastych pomarańczowych koszulkach, dzięki którym łatwo można było rozpoznać nas, organizatorów i wolontariuszy, wśród tłumu gości. Czy to podczas rozdawania nagród (znajdź i policz Sy

Geocaching Party 2019 #1 Logbook

Obraz
  O międzynarodowym zlocie miłośników gry Geocaching jaki odbył się w Warszawie w sierpniu 2019 już kilka razy na blogu wspomniałam. Skoro impreza odbywała się pod hasłem "Warszawskie legendy" to i Syrenek nie mogło na niej zabraknąć. Zwłaszcza, że maczałam palce przy organizacji eventu.  Tak mniej więcej po łokcie. Syreni motyw przewijał się tak gęsto podczas kilkudniowego spotkania, że materiału z niego starczy na niejeden post.  Ale zacząć należy od Syrenki, którą każdy z uczestników musiał odwiedzić, żeby w ogóle miał prawo się w poczet uczestników liczyć. Od logbooka. Logbook to miejsce, w którym można i należy potwierdzić swoją obecność przez pozostawienie swojego podpisu. Każda skrytka Geocaching i każde keszerskie spotkanie, czyli event, obowiązkowo posiadają coś takiego, zazwyczaj jest to mały zwitek papieru lub notesik.  Spotkanie Geocaching Party miało rangę Mega Eventu, wobec tego można się było spodziewać co najmniej 500 gości. Zatem i logbook musiał być nieco w

Syrenka na gościnnych występach #1 - Niemodlin

Obraz
  No właśnie nie Modlin, tylko Niemodlin. Opolszczyzna. Ale Syrenka w szyldzie kawiarni jak najbardziej warszawska, Pomnik Syreny z bulwarów. Jakby kto miał jeszcze wątpliwość, to ten lokal przy Rynku nazywa się "Kawiarnia Warszawska". Skąd tam Syrenka i czemu taka nazwa? Nie wiem, nie miałam czasu pytać, przejazdem byłam. Dlatego nie wiem też czy serwują tam dobrą kawę i ciasta. Opinie w sieci są różne, jedni chwalą, inni psy wieszają, miejscowi tęsknią do poprzedniej kawiarni w tym miejscu. Ale podobno lody dobre. A poza tym w Niemodlinie fajny kościół i zamek mają. I wieczny korek na rynku, którego nie można ominąć. Więc może warto zaparkować i sprawdzić, jaką kawę podają w "Warszawskiej"? Podobno kawa to zawsze dobry pomysł... Niemodlińska Syrenka upolowana telefonem 10 sierpnia 2019, w drodze do Kudowy-Zdrój..

Graffiti z Senatorskiej

Obraz
  Tym razem zupełnie anonimowa Syrenka, pstryknięta w biegu w bramie przy Senatorskiej, naprzeciwko Teatru Żydowskiego, czyli mniej więcej vis a vis  tej Syrenki . To już był ten etap mojego syrenkowego szmergla, że znajomy, z którym szłam, na mój okrzyk "Syrenka!" tylko lekko przewrócił oczami, uśmiechnął się i poczekał aż zrobię zdjęcie. Teraz już chyba wszyscy moi znajomi są przyzwyczajeni do tego, że Mela znienacka na ulicy wydaje dziwne okrzyki i leci polować na "sarenki". Syrenka z Senatorskiej, jako się rzekło anonimowa, ale poza tym jak widać zupełnie nic jej nie brakuje, ani z przodu ani z tyłu (no, może miecza trudno się dopatrzeć). Widać, że autor spontanicznego dzieła podszedł do tematu z pasją i znawstwem ;)  Nie wiem, czy jeszcze tam jest. Do sprawdzenia. Syrenka ustrzelona 30 lipca 2019, z telefonu.

Syrenka MDK Ochota

Obraz
  Syrenka z Młodzieżowego Domu Kultury Ochota, ten konkretny tekstylny egzemplarz ustrzelony na Młocinach na młodym ochotniku. Czyli na znajomym, który w tymże Domu Kultury śpiewa, i to całkiem nieźle. To zresztą nie pierwsza Syrenka, którą na nim ustrzeliłam, poprzednia jest tu KLIK ! MDK Ochota, to instytucja z ponad sześćdziesięcioletnią tradycją, działa od 1955 roku. Niedawno wprowadził się do nowoczesnej, przestronnej siedziby. Wirtualny spacer po budynku można sobie zrobić tutaj KLIK ! Więcej o MDK Ochota na ich stronie KLIK ! Stamtąd też Syrenka w oryginalnym, łososiowym kolorku. I jeszcze komplet Syrenek w kolorach tęczy, z informacji o identyfikacji wizualnej placówki.   UPDATE: W międzyczasie udało mi się upolować Syrenkę z logo w jej naturalnym środowisku, to znaczy na tablicy informacyjnej przy MDK Ochota. W pełnej krasie prezentuje się tak: Syrenka na koszulce ustrzelona 26 lipca 2019 z telefonu. Ta na tablicy informacyjnej upolowana 27 kwietnia 2021, też z telefonu.

Jazz baba ryba

Obraz
  Chyba tak najkrócej można opisać afisz upolowany przy wyjściu z Metra Dworzec Gdański. Plakat informuje o 28 edycji festiwalu Warsaw Summer Jazz Days , która odbyła się od 29 czerwca do 7 lipca. Festiwal organizowany od 1992 roku przez Mariusza Adamiaka, założyciela klubu Akwarium. Zazwyczaj łączy dwa dni koncertów nowatorskiego jazzu, plenerową masową niebiletowaną imprezę na Palcu Zamkowym i galę finałową, która tamtego roku odbyła się w Stodole (ale bywało, że gościła w Kongresowej). Plakat autorstwa Andrzeja Pągowskiego w wersji niezawinętej na słupie prezentuje się tak: I jeśli kto ma drobne na zbyciu, to może sobie reprint jazzowej Syrenki kupić tu KLIK ! Wprawne oko wypatrzy na słupie jeszcze jedną, stylizowaną Syrenkę w logo firmy Warexpo, ale o niej jeszcze będzie wpis. Bo Warexpo lubi Syrenki.  A czemu jazz baba ryba?  A temu: A tu oryginał, Lionel Hampton i  Hey-Ba-Ba-Re-Bop!  Dżezowa Syrenka ustrzelona 24 lipca 2019 z telefonu.

Muzyczna Syrenka

Obraz
  Tak czasami nazywa się tę rzeźbę, bo w zwojach klucza wiolinowego nietrudno dopatrzeć się syreniego ogona i okrągłej tarczy. Tak naprawdę dzieło powstałe w 1975 roku nosi nazwę "Warszawska Jesień", odnoszącą się do wiadomego festiwalu .  Autorem rzeźby był Karol Tchorek , znany warszawiakom głównie jako autor projektu, według którego wykonane są wszechobecne w mieście tablice upamiętniające miejsca masowych egzekucji, głównie ludności cywilnej, dokonywanych przez Niemców podczas II Wojny Światowej. Charakterystyczne tablice, z krzyżem przywodzącym na myśl odznaczenia wojenne i napisem  Miejsce uświęcone krwią Polaków poległych za wolność Ojczyzny nazywane są popularnie właśnie "tablicami Tchorka". Tchorek po wojnie mieszkał na Saskiej Kępie, ale pracownię miał całkiem niedaleko od miejsca gdzie stoi Warszawska Jesień, bo na Smolnej. Muzyczna Syrenka stoi w bardzo muzycznym kwartale Śródmieścia, na tyłach Uniwersytetu Muzycznego przy Okólniku, w pobliżu Muzeum Ch

Geo-wyprawa do ZOO po Złotą Syrenkę

Obraz
  Dzięki współpracy Geocaching Warszawa z Miejskim Ogrodem Zoologicznym powstała jedna z ciekawszych geo-ścieżek. ZOO przyszło do nas z pomysłem i udostępniło miejsca i pozostałe po dawnej zabawie terenowej drewniane budki. Ekipa Geocaching Warszawa stworzyła serię skrytek układających się w edukacyjny spacer po ogrodzie. Razem powstało sześć skrytek, pięć z nich poświęconych jest różnym grupom zwierząt, jakie mieszkają w ZOO. Aby skrytkę, czyli kesza, odnaleźć i dostać się do środka, trzeba przejść się po ZOO i wykonać tematyczne zadania.  Szóstej, finałowej skrytce patronuje maskotka Geocachingu, żaba Signal. Trzeba go odnaleźć wśród jego sióstr i braci, a nie jest to zadanie łatwe, bo żabiarnię w warszawskim zoo nie tak łatwo odszukać. Co czeka odkrywcę wewnątrz skrytki? Przede wszystkim logbook, w którym trzeba się podpisać, aby potwierdzić znalezienie, do tego rozmaite gadżety i drobne pamiątki na wymianę, specjalne drewniane monety PWG, oraz najważniejsza rzecz - pieczątka! Każda

Syrenka z ZOOlogicznego muralu

Obraz
Endemiczny gatunek, gdzie indziej nie występuje. Znaleźć ją można tylko na murze ZOO od strony Mostu Gdańskiego, czyli przy ulicy Starzyńskiego. Mural na tej części ogrodzenia ZOO powstał w 2018 roku z okazji 90-lecia ogrodu. Rozpisany przez Warszawskie ZOO konkurs wygrał poznański artysta Lew Sołowiej (swoją drogą, ciekawe czy zoologiczne imię i nazwisko miały wpływ na werdykt jury...). 200 metrowej długości dzieło przedstawia głównie egzotyczne zwierzęta, ale znalazło się miejsce na nawiązania do historii, budowle charakterystyczne dla dzielnicy, no i oczywiście na Syrenkę. Więcej o sfinansowanym z budżetu partycypacyjnego projekcie napisano na stronie bryła.pl KLIK ! Syrenka upolowana 9 czerwca 2019 z telefonu. O ile pamiętam, to chyba z Geocaching Warszawa robiliśmy wtedy we współpracy z ZOO event typu CITO, czyli Cache In Trash Out (na polski - sprzątanie świata).

Drogeria Syrenka na Marszałkowskiej

Obraz
  Drogerie Syrenka należą do rodzinnej firmy i można je znaleźć pod kilkoma adresami w Warszawie i okolicach. Ta konkretna mieści się przy Marszałkowskiej 20/22.  A tak ten adres wygląda w dzień... Trzeba przyznać jednak, że Syrenkowe logo mają bardzo udane. Zielony krzyż sugerowałby raczej aptekę niż drogerię, i słusznie. Do działającej od 2001 roku firmy Farma Syrenka sp. z o.o należą też apteki . Logo w tym wypadku jest podobne, ale bardziej zielone. Będę się musiała wybrać w teren, żeby jedną z aptecznych Syrenek upolować i dodać do kolekcji. BTW, dokładnie pod tym samym adresem, w gablocie reklamowej ustrzeliłam Syrenkę na plakacie reklamującym Bistro Syrena , lokal w pobliskim teatrze o tej samej nazwie.  Syrenka nocą ustrzelona 13 marca 2019 z telefonu. Wersja dzienna upolowana dokładnie rok później (zupełny przypadek), też telefonem.

Kartusze u kartografów

Obraz
  Zadziwiająco nowocześnie wyglądający modernistyczny gmach z charakterystyczną wieżą zegarową pobudowano przy Alejach Jerozolimskich 97 według projektu Antoniego Dygata w latach 1933-37. Budynek miał służyć bardzo zacnej instytucji, tułającej się wcześniej pod rozmaitymi adresami, a mianowicie Wojskowemu Instytutowi Kartograficznemu . Obiekt zaprojektowano ze sporym rozmachem, miał służyć iście herkulesowemu zadaniu - stworzeniu spójnej kartografii Polski w miejsce pozostawionych przez zaborców 9 systemów triangulacyjnych z ośmioma różnymi punktami odniesienia. Budynek służył kartografom tak dobrze, że za okupacji został zajęty przez niemiecki Wojenny Urząd Kartograficzny i Mierniczy Warszawa (Kriegskarten- und Vermessungswesensamt Warschau), który kontynuował druk map dla potrzeb Wehrmachtu, a po wojnie powrócił tu WIG. Aktualnie mieści się tu miedzy innymi Stołeczny Zarząd Infrastruktury , który oczywiście też pieczętuje się Syrenką. Pozostałymi lokatorami obszernego gmachu są obecn

Syrenki z łazienki przy Bednarskiej

Obraz
  Właściwie nie Syrenki, a chyba nereidy, i nie z łazienki a z Łazienek, ale nie z tych Łazienek... Budynek przy Bednarskiej 2/4 został wzniesiony w latach 1832–1835 według projektu Alfonsa Kropiwnickiego  i faktycznie były to Łazienki , czyli łaźnie. Obiekt pobudowano na zlecenie rodziny Stanisława Majewskiego, który główne interesy robił na tak zwanym handelku, czyli czyli sklepie winno-kolonialnym z małą restauracyjką na zapleczu. Budynek bierze swoją nazwę od Teodozji Majewskiej, która prowadziła łaźnie do swojej śmierci w 1881 roku, po czym biznes przejęły jej dzieci. Kompleks pobudowano z całkiem niezłym rozmachem, można tu było skorzystać z łaźni parowej (jedna spora "sauna" na kilkanaście osób i kilka gabinetów indywidualnych) albo wziąć kąpiel ziołową, siarczaną czy żelazną. A jak ktoś zgłodniał po ablucjach to mógł się posilić w jadłodajni. Zupełnie jak w starożytnych termach czy współczesnych Aquaparkach.  Kiedy udogodnienia łazienkowe upowszechniły się wraz z kana

Pomnik Syreny

Obraz
  Tak to jest TA Syrena. Chyba pierwsza, jak przychodzi na myśl, najbardziej znana, najbardziej oczywista. Dlatego nie spieszyłam się do niej z aparatem. I cieszę się z tego, bo kiedy się w końcu wybrałam, trafiłam na "magiczną godzinę" o zmierzchu. Nie mogłam sobie wymarzyć lepszego światła. Lewy, wystawiony na zachodzące słońce, profil Syreny oblany ciepłym, złotym blaskiem grającym na zielonkawej patynie pomnika. A w tle czyste, błękitne niebo. O Pomniku Syreny można sobie bez trudu znaleźć informacje choćby na Wikipedii , warto jednak przypomnieć, że pomnik autorstwa Ludwiki Nitschowej, do którego pozowała Krystyna Krahelska , został odsłonięty w 1939 roku. Nie najlepsza to data, ale w odróżnieniu od pomnika na Starówce przetrwał wojnę bez większego uszczerbku. Początkowo projekt zakładał 20 metrowy monument z zielonego szkła, podświetlany nocą wewnętrznymi reflektorami, wynurzający się z fal pośrodku Wisły. Ambitnie. Ale drogo, więc stanęło na nieco tańszej wersji - monu

Praska Syrenka strażacka

Obraz
  Kartusz z Syrenką zdobi historyczną siedzibę praskiego V oddziału Warszawskiej Straży Ogniowej, czyli dzisiejszej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 5 przy ul. Marcinkowskiego 2. Budynek jest najstarszym obiektem wybudowanym specjalnie na potrzeby warszawskiej straży pożarnej. Został wzniesiony w 1878 według projektu Józefa Orłowskiego, a kamień węgielny pod jego budowę położył prezydent Warszawy i inicjator przedsięwzięcia Sokrates Starynkiewicz. Jak na tak wiekowy obiekt prezentuje się bardzo zacnie, ale nie zawsze tak było. Po wojnie popadł w zaniedbanie, w 1954 roku rozebrano nawet wieżę obserwacyjną. Syrenka na szczęście się uchowała. Do pierwotnej świetności cały kompleks, wraz z odtworzoną wieżą i stajniami, został przywrócony dzięki gruntownej renowacji, a w zasadzie odbudowie, dofinansowanej przez miasto. Kilkuetapowa rewitalizacja trwała od 2008 do 2018 roku. Mieści się tam obecnie Centrum Edukacji i Historii Warszawskiej Straży Pożarnej, a w odbudowanej kuźni i stajni preze

Syrenka z Brzeskiej

Obraz
  Ulica Brzeska, w odróżnieniu od sąsiednich praskich ulic, nie uległa jeszcze gentryfikacji. Nie widziała też renowacji, modernizacji czy zwykłego remontu chyba od wojny. Wygląda jak skansen praskiego stereotypu. Imponujące niegdyś kamienice popadają w coraz większą ruinę. Gdzieniegdzie widać ślady zdobnych detali. Na niektórych balkonach zobaczyć można jeszcze piękne kute kraty, pokryte warstwami rdzy i łuszczącej się farby. Inne już dawno odpadły od ściany. W zapuszczonych, studniowych podwórkach kryją się słynne praskie kapliczki, ale zagląda się tam na własną odpowiedzialność. Miejscowi niekoniecznie muszą lubić turystów przyjeżdżających tu jak na safari.  I wśród takiego folkloru tkwi sobie na drzwiach pod numerem 7/2 oryginalna klamka w kształcie Syrenki. Chyba mosiężna, pewności nie mam. Nie wiem, kto jest jej autorem i skąd się tu wzięła. Pod tym adresem funkcjonował niegdyś pub Brzeska 7 , może to pozostałość po tamtych czasach? Teraz mieści się tu agencja marketingowa , ale

Śpiąca Syrenka na Ursynowie

Obraz
  Bez oręża, za to z misiem pod pachą, mała syrenka śpi na ścianie bloku przy Teligi 2. No, nie taka mała, blok ma 11 pięter plus wysoki parter... Ursynów postawił na murale i można powiedzieć, że jest w tej chwili centrum stołecznego wielkoformatowego street artu. Dzięki kolejnym projektom finansowanym głównie z budżetu partycypacyjnego wielkopłytowe bloki stały się prawdziwą galerią prac wielu bardziej i mniej znanych artystów, w tym Igora " Aqualoopa " Chołdy, autora między innymi drugiego wielkiego muralu z Syrenką , do obejrzenia na Woli. Na Ursynowie można zobaczyć jego "Jaskółki", mural z wmontowanymi budkami dla jerzyków. Jest tu też kilka murali poświęconych kręconemu w tych okolicach serialowi Alternatywy 4, w tym mój ulubiony ze Stróżem Aniołem, inne nawiązują do patronów ulic. Śpiąca Syrenka autorstwa Zuzanny Podlewskiej powstała w ramach budżetu partycypacyjnego na rok 2018. Prace zakończono pod koniec września. Jak mówi autorka, praca ma nawiązywać ocz