Powstańczy mural na Konwiktorskiej

 

Powstańczy mural przy Konwiktorskiej zajmuje 250 m kwadratowych ogrodzenia stadionu Polonii. Spośród licznych w Warszawie murali o tej tematyce wyróżnia się klasą projektu i ogólną estetyką. Nie zawsze tak wyglądał, to drugi malunek w tym miejscu.

Pierwszy, autorstwa Rafała Roskowińskiego i Adama Walasa został odsłonięty 31 lipca 2009 r,. w przeddzień 65. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.  Jak to określono na stronie sppw1944.org, w konwencji "naiwno-heroicznej" (jak mi się podoba to określenie, pożyczam!) przedstawiał dzielną młodzież dziarsko idącą w bój. Nie było na nim Syrenki, więc się nim bliżej nie interesowałam, ale na google maps można znaleźć jego zdjęcia. Rzeczywiście, specyficznej był urody. A i wykonany zdaje się nie najlepiej, bo nie przetrwał próby czasu. W wielu miejscach farba odpadała razem z tynkiem. Ze względu na zły stan techniczny mural musiał być w 2016 r. usunięty z ogrodzenia.

Obecny wygląda zupełnie inaczej. W tonacjach bieli, czerni i szarości przedstawia sceny dramatu, jaki rozegrał się w walczącym mieście. Wśród ikonicznych obrazów, takich jak wyjście z kanałów, czy dziewczynka patrząca na morze ruin, jest też okaleczona Staromiejska Syrenka, bez miecza i tarczy, tak jak faktycznie wyglądała wśród ruin.

Autorem murala, odsłoniętego w przeddzień 73 rocznicy powstania, jest Adam Walas, autor i współautor wielu innych znanych warszawskich projektów. Swoją rękę przyłożył między innymi do murala o mitach słowiańskich na Mokotowie i do projektu o Esperanto na Muranowie. 

Praca na murze stadionu powstała dzięki wspólnej inicjatywie lokalnej - Ośrodka Kibice Razem Polonia Warszawa oraz m.st. Warszawa i Dzielnicy Śródmieście. Dlatego znajdziemy na murze jeszcze jedną Syrenkę - logo Zakochaj się w Warszawie w Śródmieściu.

Więcej na temat tego dzieła można przeczytać na podlinkowanej już wyżej stronie  Stowarzyszenia Pamięci Powstania Warszawskiego.

Syrenka ustrzelona 2 czerwca 2018 z telefonu.