Nowa (?) wolska Syrenka, czyli transplantacja muralu

I znowu pod prąd chronologii albumu, ale przeprowadzka Syrenki i to w takiej skali nie zdarza się często. 

Na Woli niedawno dokonano przeflancowania jednej z największych Syrenek w Warszawie. Olbrzymi mural autorstwa artysty działającego jako Aqualoopa, który do tej pory zdobił ścianę kamienicy naprzeciwko dzielnicowego ratusza, wkrótce zniknie zasłonięty nowym budynkiem. Ostatni rzut oka na błękitną Wolską Syrenkę już zza ogrodzenia:

Syrenka wrosła w pejzaż Woli więc niejako w ramach rekompensaty urząd dzielnicy zlecił wykonanie nowego muralu na odpowiedniej ścianie w pobliżu. Wybór padł na miejsce przy Ogrodowej 13/29. Nie da się ukryć, że jest to adres zdecydowanie mniej prestiżowy niż poprzedni. Lokalizacja na bocznej ścianie przy bocznej uliczce sprawi, że z wizytówki dzielnicy mural stał się lokalną ciekawostką, na pewno będzie cieszył oczy mniejszej liczby przechodniów niż przy głównej arterii. 

Pozostaje się cieszyć, że Syrenka nie przepadła z kretesem. No i można się pobawić w "znajdź różnice". Oprócz zmiany koloru trzeba było dopasować całość do innych proporcji nowej ściany. Niektóre detale zostały nieco przesunięte, inne zmieniły proporcje, a na jeszcze inne zabrakło miejsca (zniknęła na przykład ciuchcia z lewego dolnego rogu). 

Sam artysta chyba też do końca zachwycony przeprowadzką nie jest, na swoim profilu na FB wrzucił tylko dość oschły wpis o treści:

Transplantacja muralu z Żelaznej na Ogrodową 13/29. Niebieski mural przy skrzyżowaniu Żelaznej i Solidarności zostanie niebawem zakryty przez dewelopera nowym budynkiem. Miasto zleciło przeniesienie muralu ulicę dalej, na Ogrodową i dostosowanie kolorystyki do kamienicy. Projekt namalował Wake Up Time.

Deweloper nawet podpisał się na muralu jako patron dzieła, więc pewnie maczał w tej przeprowadzce palce.

No cóż zobaczymy jak się wolska Syrenka przyjmie w nowym miejscu i czy nie zostanie zasmarowana przez lokalnych pseudo-artystów...

Więcej o wolskim muralu, jego treści i rozmaitych wersjach kolorystycznych projektu (żółtej jeszcze nie było!) oraz o samym artyście można przeczytać w odpowiednim wpisie na blogu tutaj KLIK!

Nowa wolska Syrenka i jej poprzedniczka z Żelaznej ustrzelone 4 listopada 2024, telefonem.