Legionistka z Wolumenu

 

Co się robi jak się jedzie autobusem i widzi nieznaną wcześniej Syrenkę? Się wysiada, robi zdjęcia i kontynuuje podróż następnym pojazdem, to oczywiste ;) 

Tym razem taka sytuacja przydarzyła mi się na przystanku Aspekt przy ulicy Wolumen na granicy Wawrzyszewa i Chomiczówki. Solidnych rozmiarów legijny mural z dość oryginalną Syrenką zdobi tylną ścianę jakiegoś pawilonu (garaże?) w kompleksie biurowym pod adresem Wólczyńska 14. Samą Syrenkę najlepiej zaś podziwiać od strony ul. Andersena, gdzie znajduje się parking. Jest on ogrodzony, ale pod ścianę z Syrenką da się spokojnie podejść nie wchodząc na jego teren.

Jak można przeczytać w entuzjastycznym artykule na portalu TuStolica.pl z 23 sierpnia 2013:

Na tylnej ścianie budynku Orange przy Wolumen 11, tuż obok strzeżonego parkingu, wymalowano najładniejsze graffiti poświęcone największemu klubowi Warszawy. Ładniejszej Legii nie ma w całej stolicy.

   [...]

Graffiti poświęcone Legii to nieodłączny element miasta od lat. Ale tak dorodnego jak na Bielanach jeszcze nie było.

Te niepomierne zachwyty można usprawiedliwić tym, że jak widać na załączonym do artykułu zdjęciu, oryginalnie Syrenka wyglądała nieco subtelniej. Ewidentnie musiała być odświeżona malarsko ale już ręką nieco mniej wprawnego artysty.

Inną sprawą jest, że w tamtych czasach tak duży i profesjonalnie wykonany mural był ewenementem robiącym na pewno spore wrażenie. Na trwający obecnie wysyp dzieł kibicowskiego street artu trzeba było poczekać jeszcze dziesięć lat...

Legijne Syrenki, te stare i te nowe, można znaleźć pod etykietą #Legia_Warszawa oraz w osobnym poświęconym im albumie tutaj KLIK! Na pewno nie jest to zbiór zamknięty.

Syrenka ustrzelona 8 lipca 2024, telefonem.